Skylar Neese – nastolatka, jakich wiele. Nie wyróżniała się niczym. No może poza ocenami w szkole. Te miała celujące. Po lekcjach spędzała czas z przyjaciółmi, rodziną. Lubiła pływać. Pracowała też dorywczo w restauracji fast-food Wendy. Jej najlepsze przyjaciółki to Shelia Eddy i Rachel Shoaf. Ta druga dołączyła do paczki z czasem. Były nierozłączone przez wiele, wiele lat. Choć - jak zauważyli rodzice Skylar - kilka miesięcy przed tragicznymi wydarzeniami ich córka znacznie rzadziej spotykała się z koleżankami. Okazało się, że dziewczyny umawiają się za jej plecami.
Właśnie przez takie sytuacje NIGDY wam całkowicie nie zaufam- napisała dzień przed swoją śmiercią.
Pamiętna data dla całej rodziny Skylar – 6 lipca 2012 roku. To wtedy widziano dziewczynę po raz ostatni. Wyszła z domu, aby spotkać się z przyjaciółkami. Nigdy do niego nie wróciła. Eddy przekazała zaniepokojonej mamie, że podwiozła Skylar do domu chwilę po północy. Były we trzy. Przyznała się też, że były na przejażdżce i paliły marihuanę.
Poszukiwania dziewczyny nie przynosiły zupełnie nic. Nie było żadnych śladów, poszlak. Śledztwo trwało i przyniosło nieoczekiwany efekt – Rachel Shoaf przeszła załamanie psychiczne. 3 stycznia 2013 roku przyznała się do zabójstwa przyjaciółki.
Zbrodni nie dokonała sama. We wszystkim brała udział także Shelia.
Po prostu jej nie lubiłyśmy - podała motyw zbrodni Rachel.
Rachel została oskarżona o morderstwo. Shelia wciąż nie przyznawała się do winy. Nadal utrzymywała, że Skylar jest jej przyjaciółką. Gdy odnaleziono ciało zabitej, napisała w mediach społecznościowych:
Spoczywaj w pokoju, Skylar. ZAWSZE będziesz moją najlepszą przyjaciółką. Nawet nie wyobrażasz sobie, jak za tobą tęsknię.
Miejsce pochówku dziewczyny wskazała Rachel. Mimo to początkowo policja nie mogła znaleźć ciała, gdy morderczyni zaprowadziła funkcjonariuszy na miejsce, zwłoki okazały się trudne do zidentyfikowania.
Kilka tygodni później Eddy napisała w mediach społecznościowych:
My naprawdę zrobiłyśmy to na trzy.
Nic nieznaczące słowa? Po czasie policja połączyła fakty. 16-latki w trakcie morderstwa liczyły do trzech. I "na trzy" wbiły noże w ciało przyjaciółki. Drugą zabójczynię udało się skazać dopiero po tym, jak w jej aucie znaleziono ślady krwi Skylar.
W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że nastolatki planowały zabójstwo podczas lekcji chemii. Okazało się także, że Skylar prawie uciekła. Jednak Rachel przyznała, że w ostatniej chwili dźgnęły ją jeszcze w kolano.
Dlaczego? - brzmiały ostatnie słowa Skylar Neese.