Maja Bohosiewicz wstawiła w ostatnim czasie zdjęcie efektów wizyty u fryzjera. Aktorka zdecydowała się na grzywkę oraz krótki, modny bob. Internauci zgodnie stwierdzili, że w nowym wydaniu wygląda pięknie i nowocześnie. Po niekrótkim czasie Bohosiewicz ma jednak pewne wątpliwości co do nowych kosmyków. Podzieliła się nimi z obserwatorami na Instagramie.
Bohosiewicz opublikowała na Instagramie relację, w której przyznała, że układanie grzywki nie należy do najprostszych czynności. Influencerka zdradziła też przy okazji, że raczej nie poleciłaby jej każdemu.
Nie mam jeszcze zdania, czy lubię grzywkę, nie mam. To znaczy, czy bym tak od razu poleciła wszystkim? Nie wiem, chyba nie... - żartowała na Instagramie.
Fani jednak są innego zdania. Pod postem Bohosiewicz z nową fryzurą aż roi się od komplementów. Wielu z internautów zauważa podobieństwo do jej siostry Sonii.
Cudnie! Drugie zdjęcie - wygladasz jak Sońka!
Na drugim zdjęciu wyglądasz tak, jak Sonia.
Wyglądasz jak klon Soni - zachwycają się obserwatorzy Bohosiewicz.
A co zawodowo słychać u Mai Bohosiewicz? Gwiazda szykuje się do wielu nowych projektów. Oprócz działań stricte influencerskich zajmuje się także współpracami na Instagramie oraz projektowaniem ubrań dla marki osobistej. Niedługo zobaczymy ją również w roli prowadzącej show na Netfliksie - "Love never lies".
Podoba wam się Maja Bohosiewicz w nowej fryzurze?
Zobacz też: "Hotel Paradise". Marietta schudła 20 kilogramów. Zdradziła swój sposób