Górniak powiększyła usta, a Lipińska zrobiła wolumetrię twarzy. Gwiazdy otwarcie mówią o ingerencji w urodę

Gwiazdy i celebryci zazwyczaj unikają opowiadania o operacjach plastycznych i zabiegach kosmetycznych, których się poddali. W polskim show-biznesie są jednak osoby, które mają odwagę i otwarcie mówią o ingerencji w wygląd. Co sobie zrobiły? Sami zobaczcie.

Blanka Lipińska, Maja Bohosiewicz czy Doda, to tylko niektóre ze znanych osób, które nie ukrywają, że poprawiły wygląd i są z tego bardzo zadowolone. Sprawdzamy, kto szczerze mówi o tym, że chętnie korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej.

Zobacz wideo Jakie operacje plastyczne miała Sylwia Bomba? "To jest niesamowite"

Maja Bohosiewicz 

Maja Bohosiewicz otwarcie mówi o tym, że bardzo lubi medycynę estetyczną i regularnie korzysta z różnych zabiegów. Jakiś czas temu zdradziła, że powiększyła sobie usta, a także, że jej biust jest dziełem chirurga plastycznego. Dla aktorki operacje nie są powodem do wstydu i nie zamierza ich ukrywać.

Wiem, że dla niektórych to temat tabu, natomiast ja totalnie nie mam problemu z takimi pytaniami. Dla mnie to jest proste: nie mam piersi, chcę mieć piersi, robię piersi. Ani to skandal, ani wstyd, ani powód do dumy, czy chwalenia. Cycki to cycki - napisała na InstaStories.

Maja BohosiewiczMaja Bohosiewicz KAPiF, Instagram/@majabohosiewicz

Blanka Lipińska 

Kolejną znaną osobą, dla której operacje plastyczne stały się sposobem na osiągnięcie wymarzonego wyglądu jest Blanka Lipińska. Celebrytka wyznała, że powiększyła sobie biust, a także w rozmowie z magazynem "Viva!" przyznała się do poprawek twarzy.

Mam zrobioną wolumetrię twarzy, bo zawsze miałam duży kompleks tego, że jestem gruba. Miałam okrągłą buzię. Nie uważam, że należy akceptować swoje niedoskonałości, tylko doprowadzić się do stanu doskonałego na tyle, żeby można było go zaakceptować.

Autorka powieści "365 dni" w mediach społecznościowych wyjaśniła, dlaczego nie zamierza ukrywać tego, że poprawiała urodę. 

Mówię o tym otwarcie, bo wiem, ile jest kobiet z kompleksami. Wiem, bo też je miałam. Gdyby mi ktoś nie powiedział, że jest taka operacja, to nadal byłabym smutnym księżycem. Wszystko jest dla ludzi, byle z głową.

Blanka Lipińska Blanka Lipińska  Instagram/@blanka_lipinska

Angelika Trochonowicz - Andziaks

Szczerze o zabiegach medycyny estetycznej mówi także Andziaks. W rozmowie z naszym reporterem youtuberka zdradziła, jakie zabiegi miała do tej pory i dlaczego się na nie zdecydowała.

Kilka razy miałam wstrzykiwany w usta kwas hialuronowy, ponieważ mam bardzo małe usta. Oprócz tego botoks, co może niektóre osoby zaskoczyć, bo jestem młodą osobą, natomiast mam wadę wzroku i często marszczę oczy. W wieku 25 lat moja lwia zmarszczka była taka, jaka nie powinna być w tym wieku, dlatego musiałam zacząć, natomiast to jest minimalna ilość.

!Paprocki Brzozowski - pokaz mody!Paprocki Brzozowski - pokaz mody KAPiF.pl / KAPiF.pl

Edyta Górniak 

Kilka lat temu piosenkarka przyznała się, że powiększyła usta. Opowiedziała o tym w wywiadzie dla miesięcznika "Uroda".

Poszłam do lekarza medycyny estetycznej i powiedziałam mu, że nie mogę patrzeć na ten swój smutek i muszę coś zmienić. Lekarz powiększył mi wtedy usta.

Edyta GórniakEdyta Górniak KAPiF

Doda

Doda nigdy nie miała problemu z przyznaniem się do korzystania z medycyny estetycznej. Na początku kariery otwarcie mówiła o tym, że powiększyła sobie usta i biust. 

Kombinuję sobie od czasu do czasu różne rzeczy. Nie widzę w tym niczego złego, zwłaszcza że nie są to rzeczy stałe. Dlaczego? Nie wiem. Może dla poprawy samopoczucia. Każda baba lubi sobie coś majstrować z panią kosmetyczką. To leży w naszej naturze - powiedziała w 2013 roku w rozmowie z "Onetem".

DodaDoda KAPiF

Joanna Racewicz

Z medycyny estetycznej chętnie korzysta także Joanna Racewicz. Dziennikarka przyznaje, że jeśli ktoś ma kompleksy, które można zniwelować za pomocą ingerencji chirurga czy kosmetologa, to warto z takich dobrodziejstw skorzystać. W jednym z wywiadów została zapytana, który z zabiegów medycyny estetycznej jest jej ulubionym.

Mezoterapia zdecydowanie. Fenomenalny zabieg, niekoniecznie inwazyjny, w tym znaczeniu, że on nie zmienia rysów twarzy, ale bardzo pięknie odżywia skórę. Trzeba, co prawda, pamiętać potem o dniu wolnym, bo oczywiście skóra jest nakłuta po prostu. Nie ma innej rady, ale fenomenalnie to działa - wyznała Joanna Racewicz w wywiadzie ze "Światem Gwiazd".

Jakiś czas temu w opublikowanej na Instagramie relacji podzieliła się również z internautami relacją z wizyty w gabinecie kosmetycznym, w którym skorzystała z serii zastrzyków odżywiających skórę głowy. Ingerencja igłą okazała się dosyć bolesna.

Joanna RacewiczJoanna Racewicz KAPiF

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.