Nie milkną echa skandalu, jaki wybuchł po premierze pierwszych odcinków serialu Netfliksa "Harry i Meghan". Brytyjczycy, którzy od lat nie mogą ścierpieć Meghan Markle, teraz otrzymali do rąk kolejne narzędzie do chłostania książęcej małżonki. Poddanym króla Karola III nie podoba się, że amerykańska aktorka po raz kolejny uderza publicznie w rodzinę królewską i wielowiekową tradycję. Każda okazja do wykpienia nielubianej celebrytki jest dla internetowych śmieszków z Wysp nie do przegapienia. W dokumencie Meghan sama się "podłożyła" używając pewnego słowa, które w niektórych częściach anglojęzycznego świata kojarzy się z pewną czynnością fizjologiczną.
Meghan Markle znowu stała się obiektem drwin. Wszystko przez jedno słowo
Nagranie, jakie powoli staje się viralem na TikToku, opublikowała internautka Lauren Jones. Podczas oglądania dokumentu "wyłowiła" z wypowiedzi Meghan fragment, który właśnie bawi sieć:
I was just turtling - wyznaje przed kamerami Meghan.
Można to przetłumaczyć, jako: "Po prostu zamknęłam się w sobie" i najprawdopodobniej właśnie to miała na myśli żona księcia Harry'ego.
Zdjęcia Meghan Markle znajdziecie w galerii w górnej części artykułu
Sęk w tym, że słowa "turtling" używa się w slangu w kontekście związanym z... defekacją. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii czy RPA o tym wiedzą, ale pochodząca z USA Meghan najwyraźniej nie, czego sieć nie może jej darować, kpiąc z niej bez litości.
Nawiasem mówiąc, wśród komentujących nagranie nie zabrakło m.in. Amerykanów i Kanadyjczyków, którzy twierdzą, że znali takie określenie, więc tym bardziej dziwi ich niewiedza Meghan. Niektórzy twierdzą, że fakt ten dobitnie pokazuje jej niedopasowanie do pozostałych członków rodziny królewskiej.
Co o tym sądzicie? Rzeczywiście jest znowu powód, by dworować sobie z Meghan?
Zdjęcia Meghan Markle znajdziecie w galerii w górnej części artykułu.
