Książę Harry i Meghan Markle właśnie podzielili się owocem współpracy z Netliksem. W nowym serialu dokumentalnym "Meghan i Harry" para książęca pokazała, jak wygląda ich życie z dala od królewskiego dworu. Pojawiły się kadry z bardzo intymnych chwil, takich jak urodziny syna.
Archie jest pierworodnym synem księcia Harry'ego i Meghan Markle, który podobnie do swoich książęcych kuzynów budzi ogromne zainteresowanie mediów. Para co jakiś czas chwali się rodzinnymi kadrami i nie da się nie zauważyć, że chłopiec jest podobny do taty. Nie mogło go zabraknąć również w dokumencie. Już w pierwszych minutach na ekranach ukazało się zdjęcie najprawdopodobniej z pierwszych urodzin chłopca. Wnuk króla Karola III ubrany w uroczą czapeczkę i niebieską koszulkę siedział w fotelu do karmienia, a wszędzie było rozrzucone konfetti.
Co ciekawe Archie pojawił się w dokumencie kilkukrotnie. Para uchwyciła również, jak mając zaledwie kilka miesięcy, sięgnął po czarno-białe zdjęcie Diany. Nie zabrakło również fotografii w objęciach księcia Harry'ego. Przy okazji Meghan zdradziła, że dokładali wszelkich starań, aby pogodzić ważną rolę ich dzieci w rodzinie królewskiej z życiem prywatnym.
Staraliśmy się chronić nasze dzieci najbardziej, jak tylko potrafiliśmy, ale i zrozumieć jak ważną rolę odgrywają w tej historycznej rodzinie - wyznała Meghan Markle.
Z serialu dowiadujemy się, że decyzja o pokazaniu życia Sussexów padła za namową ich bliskiego przyjaciela. Zasugerował, że ze względu na szerzącą się dezinformację na temat ich odejścia z dworu powinni dać się lepiej poznać.