Maciej Kurzajewski to zapalony sportowiec. Regularnie bierze udział w maratonach, a na początku listopada wybrał się na zawody organizowane w Nowym Jorku. Pasja dziennikarza troszkę niepokoi jego nową partnerkę, Katarzynę Cichopek. Aktorka obawia się, że jej partner za mocno obciąża organizm. Jednak jako wspierająca ukochana, pojechała z Kurzajewskim do Stanów. Na najnowszym zdjęciu na Instagramie pochwaliła się sesją niczym Carrie Bradshaw z "Seksu w wielkim mieście".
Nikt nie wiedział, że aktorka wybrała się do Nowego Jorku z ukochanym. Sama zainteresowana milczała w tej kwestii. Dopiero teraz dodała kadry na Instagrama, które wskazują, że również niedawno poleciała za ocean i prawdopodobnie kibicowała dziennikarzowi podczas maratonu. W międzyczasie postanowiła pozwiedzać troszkę okolicę, zwłaszcza miejsca uwielbiane przez fanów serialu "Seks w wielkim mieście". Katarzyna Cichopek zareklamowała swój sklep z biżuterią w czarnej, koronkowej sukience. Pozowała przy kultowych już schodach, prowadzących do mieszkania Carrie Bradshaw. Aktorka miała nawet na stopach buty inspirowane ulubionymi szpilkami głównej postaci serialu, od Manolo Blahnika. Włosy związała w kucyk, a oczy zasłoniła czarnymi okularami.
Katarzyna Cichopek nie zdradziła czy odwiedziła Miasto, które nigdy nie śpi z Maciejem Kurzajewskim. Jej zdjęcia wykonała polska fotografka, która na co dzień mieszka w Nowym Jorku, a nie ukochany. Jednak zbieżność dat, nie może być przypadkowa. Jak uważacie?