Maryla Rodowicz znana jest z mocnego makijażu nie tylko na scenie, ale także na co dzień. Znakiem rozpoznawczym gwiazdy jest ciemne, mocno podkreślone oko, jasne, beżowe usta i zarysowane kości policzkowe. Piosenkarka uwielbia też odważne kreacje. Podczas koncertów zachwyca oryginalnymi strojami, ale także na co dzień wybiera przykuwające oko stylizacje. Rzadkością jest spotkanie jednej z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej bez makijażu. Zdarza się, że 76-letnia artystka pokazuje się w naturalnej wersji. Jak wtedy wygląda?
Maryla Rodowicz od lat jest wierna swojemu wizerunkowi. Długie, blond włosy z grzywką, czarne smokey eyes, doczepiane rzęsy, wypudrowana, blada twarz, mocny bronzer i jasne usta. Taką artystkę znają i kojarzą wszyscy. Czy są jednak chwile, kiedy Rodowicz pozwala sobie na większy luz? Na Instagramie rzadko publikuje zdjęcia bez makijażu, jednak czasem to robi, a wtedy porusza fanów. Obserwatorzy zasypują Rodowicz komplementami.
Artystka nie maluje się, gdy uprawia sport. Jej pasją jest tenis. Często na korcie ma związane włosy, a na twarzy brakuje charakterystycznej czarnej kreski. Maryla Rodowicz bez makijażu prezentuje się znakomicie. Widać, że sama świetnie czuje się w takiej wersji. Również pandemia sprawiła, że wokalistka częściej pokazywała się w wersji sauté. Jej sekretem na młody wygląd jest dobra kondycja i 11 godzin snu.
Jak wam się podoba Maryla Rodowicz bez makijażu? Wolicie ją w takiej wersji czy scenicznym makijażu?