Agnieszka Hyży od dawna związana jest z mediami. Obecnie jest jedną z najpopularniejszych prezenterek w Polsce. Celebrytka spełnia się też jako bizneswoman. W życiu prywatnym gwiazdy Polsatu również świetnie się układa. Jest żoną Grzegorza Hyżego i mamą dwójki dzieci. Dziennikarka bardzo aktywnie udziela się także w mediach społecznościowych. Ostatnio ostro zareagowała na nietaktowne pytanie fanki.
Agnieszka Hyży prowadzi bardzo popularny profil na Instagramie. Prezenterkę obserwuje ponad 160 tysięcy internautów. Ostatnio celebrytka postanowiła zorganizować serię Q&A. Niestety, jedno z pytań wyraźnie nie przypadło jej do gustu. Jedna z fanek chciała się dowiedzieć, w jaki sposób rozkochała w sobie Grzegorza Hyżego.
Jak uwiodłaś obecnego partnera? - dopytywała jedna z obserwatorek.
Dziennikarka poczuła się dotknięta słowami internautki. W odpowiedzi dała upust emocjom.
A może to on uwiódł mnie? Co za pytanie? Po pierwsze… to nie jest mój "obecny partner", tylko od blisko ośmiu lat mąż i ojciec mojego (naszego) dziecka. Po drugie… to nie szkoła uwodzenia. Jak spotykają się ludzie po przejściach, z dziećmi, to nade wszystko myśli się właśnie o tym. Oczywiście - miłość to fundament, który musi być, by zacząć coś razem tworzyć. Po trzecie… dlaczego sprowadza się związek i kobietę w nim do uwodzicielki i kusicielki? - napisała na InstaStories prezenterka.
Uważacie, że Agnieszka Hyży słusznie się oburzyła?