W 2020 roku Meghan Markle i książę Harry oficjalnie zakończyli pracę dla rodziny królewskiej. O rezygnacji książęca para poinformowała nawet na Instagramie. Wiele osób zastanawiało się, dlaczego właściwie zdecydowali się na wycofanie się z tak ważnych funkcji. W oświadczeniu para zaznaczyła, że chciałaby być niezależna i dzielić czas pomiędzy USA i Wielką Brytanię. Okazuje się, że decyzja nie do końca była przemyślana. Według eksperta rodziny królewskiej, księżna Sussex chciałaby przywrócić dla siebie i najbliższych tytuły, których zostali pozbawieni.
Po ustąpieniu ze stanowisk królewskich mówiło się, że na decyzję młodszego syna króla Karola III ogromny wpływ miał stosunek brytyjskich mediów do jego żony. Niemalże od samego początku ukochana księcia musiała się zmagać z nieprzychylnością tabloidów. Sussexsowie zostali pozbawieni tytułów Ich Królewskiej Wysokości. Jak podaje "The Mirror" ekspert królewski Neil Sean zdradził, że Meghan Markle całkowicie zmieniła zdanie w związku z tym tematem. Jego zdaniem amerykańska aktorka chciałaby przywrócić honorowe tytuły dla siebie, księcia Harry'ego i ich dwójki dzieci, mimo że wcześniej podjęła decyzję o rezygnacji. Zagraniczny portal podaje, że księżna Sussex zreflektowała się w kwestii przyjęcia królewskich tytułów dla swoich pociech po rozmowach z księżniczkami Beatrice i Eugenią.
Według dziennika brytyjskiego Księżna Sussex dotychczas lekceważyła znaczenie tytułów w rodzinie królewskiej. Dzieci Meghan i Harry'ego (Archie Harrison Mountbatten-Windsor i Lilibet Diana Mountbatten-Windsor) aktualnie mają prawo nazywać się książętami. Z informacji uzyskanych od eksperta rodziny królewskiej wynika, że Meghan Markle rozmawiała z córkami księcia Andrzeja, które miały ją przekonać jak przydatne były tytuły najwyższej rangi zarówno dla księżniczki Eugenii, jak i jej siostry księżniczki Beatrice. Po spotkaniu z kuzynkami księżna Sussex zdeterminowana jest, aby zawalczyć o przywrócenie miana Ich Królewskiej Wysokości.
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.