Dawid Podsiadło w podziemiach metra odpalił laptopa. Wybrańcy mogli prosto w oczy powiedzieć mu całą prawdę

Dawid Podsiadło poprosił mieszkańców stolicy o szczerą ocenę jego najnowszej płyty. Artysta kręcił się przy stacji metra Centrum i prezentował przechodniom nową twórczość. Ich reakcje wzruszają. Przy niektórych można się popłakać ze śmiechu.

Dawid Podsiadło jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich twórców muzycznych. Niemal każdy jego utwór od razu wkrada się na najwyższe listy przebojów. Artysta stale pracuje muzycznie. Ostatnio wypuścił nową płytę, "Lata dwudzieste", która jeszcze przed premierą cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród fanów. Wybrana forma promocji płyty jest nieco zaskakująca. Wokalista zdecydował się przeprowadzić sondę uliczną w warszawskich podziemiach metra. Reakcje przechodniów są niesamowite. Sami zobaczcie. 

Zobacz wideo Wersow odświeżyła swoją fryzurę

Dawid Podsiadło przeprowadził sondę uliczną na temat nowej płyty

Dawid Podsiadło usiadł przy jednym z pawilonów z torebkami na sprzedaż i zaczepiał przechodniów, pytając o opinię na temat "Lat dwudziestych". Do sklepu zdecydowało się wejść kilku odważnych. Wokalista na laptopie prezentował im swoje najnowsze utwory i z niecierpliwością oczekiwał szczerych ocen od przechodniów. 

 
Jakbym sobie usiadł w parku, zapalił sobie coś, posiedział z koleżkami, to by leciało i ja nie miałbym nic przeciwko - powiedział młody chłopak. 
Bardzo mi się muzycznie podoba - oceniła starsza pani.

Artysta wyznał, że na samym początku taki pomysł na promocję płyty nie wydawał mu się najlepszy i sceptycznie do niego podchodził. 

W moim kalendarzu było tyle różnych aktywności wokół premiery płyty, że jak zobaczyłem taką kolejną, to mówię, nie wiem, czy to wyjdzie. To jest zawsze stres, jak przeszkadzamy ludziom w ich codziennym, rutynowym przebiegu przez podziemne przejście. Każdy ma jakieś sprawy, a my będziemy się wygłupiać. Ja nigdy nie chcę, żeby ktoś pomyślał, że kosztem tych ludzi sobie dowcipkujemy, ale akurat konwencja tego filmiku była bardzo życzliwa i wręcz chcieliśmy, żeby oni byli trochę niemili w moją stronę i mówili mi szczerze, co na temat tych utworów czują - powiedział Dawid Podsiadło w programie "Wstajesz i wiesz".

Jednak za namową producentów zgodził się i finalnie jest bardzo zadowolony z powstałego nagrania.

Pod opublikowanym filmikiem niemalże natychmiast pojawiła się lawina komentarzy. Fani są zachwyceni zarówno muzyką, jak i uliczną sondą artysty

Proszę o całość ze starszą panią, była najlepsza!
Ja to bym się chyba popłakała, gdyby to na mnie trafiło.
No i taką promocję płyty to ja szanuję!
Nawet wróżbita Maciej nie przepowie, co nam Dawid szykuje - piszą internauci pod filmikiem na You Tubie. 

Jak wam się podoba sposób promocji płyty Dawida Podsiadły? Przypomnijmy, że płytę "Małomiasteczkowy" Dawid promował w... kiosku, który stanął pod Pałacem Kultury i Nauki.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.