Wszystko wskazuje na to, że Anna Lewandowska już zaaklimatyzowała się w Hiszpanii. Od kilku dni w mediach głośno jest o stylizacji "Lewej", w której pokazała się w Paryżu na gali Złotej Piłki. Bardziej niż elegancką kreację uwagę internautów zwrócił makijaż Anny. Ta zareagowała na mało przychylne komentarze, czego raczej nie ma w zwyczaju robić. Po kilku intensywnych dniach Lewandowska tradycyjnie pojawiła się na stadionie Camp Nou, gdzie kibicowała mężowi. Pochwaliła się romantycznym zdjęciem z Robertem Lewandowskim, ale na trybunach towarzyszył jej inny mężczyzna.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polskie WAGs bez makijażu. Największa różnica? Ukochana Krychowiaka
Anna Lewandowska w ostatnim czasie regularnie pojawia się na trybunach Camp Nou. Tym razem trenerka wspierała męża w towarzystwie katalońskich WAGs. Postawiła na wygodną stylizację, na którą składał się czarny sweter i jeansy. Co ciekawe, na trybunach towarzyszyły jej nie tylko partnerki piłkarzy FC Barcelony, ale i polski indywidualny mistrz świata na żużlu. "Lewa" opublikowała na InstaStories zdjęcie z Bartoszem Zmarzlikiem.
Trenerka pochwaliła się również zdobytymi golami Roberta, który podczas tego spotkania strzelił dwie bramki. Po meczu spotkała się z mężem i opublikowała w mediach społecznościowych romantyczne zdjęcie, na którym uroczo się do niego przytulała.
Więcej zdjęć Anny Lewandowskiej z Camp Nou w galerii na górze strony.
Warto wspomnieć, że Robert Lewandowski i Bartosz Zmarzlik mieli okazję spotkać się w 2020 roku, podczas gali najlepszego polskiego sportowca roku. Wówczas to Zmarzlik dobył najważniejszą nagrodę wieczoru.