Jamala i Jacek Jeschke zakończyli rywalizację w "Tańcu z Gwiazdami". Przypomnijmy, że wokalistka ma już pewne taneczne doświadczenie, bo zdobywała szlify w ukraińskiej edycji programu, ale wtedy również nie zaszła daleko. W zeszły poniedziałek, w szóstym odcinku, para zgarnęła okrągłe 30 punktów i usłyszała od jury niemało pochwał pod swoim adresem, choć czujna Iwona Pavlović dopatrzyła się, że 39-latka nie była rumbowo osadzona w parkiecie.
Jamala przyznała, że była surowo chowana, dlatego do tej pory "seksowne rzeczy średnio jej wychodzą". Zdaniem jurorów, mimo tych przeszkód jej rumba była zmysłowa i zawierała "wirujący seks". Koniec końców okazało się, że widzowie byli jednak innego zdania, bo nie słali na zwyciężczynię Eurowizji SMS-ów tak ochoczo, jak wcześniej. Po podsumowaniu głosów widowni i tabeli jurorów Jamala i jej taneczny partner uplasowali się na ostatnim miejscu, ku zaskoczeniu wielu.
Zdjęcia Jamali znajdziecie w galerii w górnej części artykułu
W sekcji komentarzy na oficjalnych instagramowych profilach zaczęło wrzeć. Internauci nie mogli uwierzyć, że utalentowana tanecznie Ukrainka musiała uznać wyższość znacznie gorzej ruszających się Karoliny Pisarek i Wiesława Nowobilskiego.
Znowu odpadła nie ta para, która powinna.
Niesprawiedliwy werdykt, Jamala i Jacek zasłużyli na kolejne etapy. Szkoda, że nie tylko taniec tu decyduje - pisali zdegustowani komentujący.
Przywróćcie ich - apelowali inni.
Werdykt widzów tym razem był słuszny? A może waszym zdaniem to nie Jamala, a ktoś inny powinien odpaść w ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami"?
Zdjęcia Jamali znajdziecie w galerii w górnej części artykułu.