Anna Mucha oceniła pracę z Patrykiem Vegą. Mówi o krzykach na planie

Patryk Vega w polskim kinie znany jest nie tylko z kontrowersyjnych pomysłów czy filmów epatujących przemocą, ale również faktu, że w jego produkcjach przewijają się często ci sami aktorzy. Wiele wskazuje na to, że podobnie jak kiedyś Piotr Stramowski, Katarzyna Warnke, Tomasz Oświeciński czy Antek Królikowski, teraz Anna Mucha ma szansę stać się ulubienicą reżysera. Serialowa Magda z "M jak miłość" na planie filmów Vegi czuje się bowiem jak ryba w wodzie.

Anna Mucha odnalazła się w filmach Vegi. Mówi, jakim jest reżyserem

Patryk Vega uznał swoje życie za wystarczająco barwne, aby stworzyć z niego scenariusz na kolejny film. 30 września na ekrany kin wejdzie "Niewidzialna wojna", a w postać reżysera wcielił się Rafał Zawierucha. Twórca "Kobiet mafii" powierzył równie odpowiedzialną rolę Annie Musze, która w produkcji zagrała matkę Patryka Vegi. Dopytywana przez fanów aktorka w instagramowym Q&A uchyliła rąbka tajemnicy i odpowiedziała, czy lubi pracę z "najbardziej kontrowersyjnym polskim reżyserem".

Mówiąc najkrócej - tak. (...) Patryk daje mi szanse i wyzwania, praca z nim to jazda bez trzymanki, ale jest reżyserem, który, wchodząc na plan, wie, czego chce i to robi. Dotrzymuje słowa i podziwiam go za odwagę w podejmowaniu decyzji - odpowiedziała.

Anna Mucha nie ukrywa jednak, że wcielenie się w postać jego matki nie było łatwym zadaniem. Przyznała też, że Vedze od czasu do czasu zdarza się podnieść głos. Mimo to nie odmawia reżyserowi profesjonalizmu.

Krzyczy, ale też jest bardzo konkretny i świadomy. Wszystko działa jak w zegarku. Bardzo szanuję ekipę Patryka - dodała.

Anna Mucha instagram.com/@taannamucha

Anna Mucha instagram.com/@taannamucha

Anna Mucha pierwszy raz współpracowała z Patrykiem Vegą na planie drugiej kinowej części "Pitbulla", która trafiła na ekrany kin w 2016 roku. Ich drugą wspólną produkcją była "Miłość, seks i pandemia", w której reżyser powierzył aktorce jedną z głównych ról.