Rodzina królewska znęca się nad Meghan Markle? Kuzynka króla Karola III ujawnia prawdę o podłym traktowaniu

Meghan Markle znalazła sojuszniczkę wśród osób, które brytyjską rodzinę królewską znają na wylot. Kuzynka króla Karola III jest zdania, że żona księcia Harry'ego stała się ofiarą ataków słynnej familii.

Niedługo po słynnym megxicie, który miał miejsce na początku 2020 roku, Meghan Markleksiążę Harry udzielili głośnego wywiadu u Oprah Winfrey. Amerykanka ujawniła w nim m.in., że po dołączeniu do rodziny królewskiej była uwikłana w liczne konflikty, jej członkowie obawiali się, że syn pary będzie miał ciemny kolor skóry, a sama Markle straciła wręcz chęć do życia. Wyprowadzka Sussexów do Stanów Zjednoczonych mocno podzieliła opinię publiczną, a niektórzy są wręcz zdania, że żona księcia Harry'ego jest winna rozłamu w rodzinie. Głos w sprawie traktowania Meghan Markle przez royalsów niespodziewanie zabrała Christina Oxenberg, która jest córką serbskiej księżniczki Elżbiety i kuzynką króla Karola III. Oxenberg przyznała, że brytyjska rodzina królewska podobne podejście ma do wszystkich kobiet, które wkraczają w jej szeregi.

Zobacz wideo Tak wyglądał pogrzeb królowej Elżbiety II

Christina Oxenberg broni Meghan Markle. Mówi o znęcaniu się

Oxenberg, która dawniej spędzała sporo czasu w towarzystwie członków brytyjskiej rodziny królewskiej, nie jest zaskoczona tym, co przeżywa obecnie Meghan Markle. Zdaniem kuzynki króla Karola III royalsi w podobny sposób zachowują się wobec wszystkich kobiet, które zaczynają spotykać się z należącymi do monarchii mężczyznami.

Meghan Markle mogę powiedzieć jedno: to, przez co przechodzisz, jest piekielnym rodzajem znęcania się. Jeśli tylko to przetrzyma, pojawi się ktoś nowy, kto będzie przyjmował ciosy. Nikomu nie odpuszczą - powiedziała w rozmowie z gazetą "New York Post".

Christina Oxenberg wyznała, że w podobny sposób traktowana była wcześniej księżna Kate, którą członkowie rodziny królewskiej nazywali "Kate Middle Class", czyli "Kate z klasy średniej". Wspomina, że taki sam mechanizm ma miejsce już od wielu lat. Oxenberg przypomniała nawet sytuację z końca lat 70., gdy Michał z Kentu, kuzyn królowej Elżbiety II, zaczął spotykać się z obecną żoną Marie-Christine von Reibnitz.

Traktowali ją w taki sam sposób, jak teraz Meghan. Drwiąco i z brakiem szacunku - relacjonuje.

Słowa kuzynki króla Karola III w dużym stopniu pokrywają się również z doświadczeniami księżnej Diany. Podobnie jak wiele innych osób, które pojawiały się w otoczeniu rodziny królewskiej, musiała przejść tzw. test balmoralski, polegający na spędzeniu kilku dni w letniej rezydencji królowej Elżbiety II. Podczas tego wydarzenia każdy gest nowoprzybyłego gościa był dokładnie analizowany, a nawet najmniejsza pomyłka mogła go przekreślić. I chociaż pierwsza żona króla Karola III słynny test zdała śpiewająco, w późniejszych wywiadach mówiła otwarcie, że nie znosiła przyjeżdżać do Balmoral i nigdy nie czuła się tam jak w domu.

Więcej o: