Donald Tusk i Jarosław Kaczyński przygotowują się na najważniejsze polityczne starcie - już w 2023 w Polsce odbędą się wybory parlamentarne. Z racji rosnącego napięcia wokół polityków, tabloid poprosił o opinię eksperta na temat kwestii dosyć trywialnej. Jacob Dali ocenił stylizacje liderów Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości. Dostało im się po równo.
Zdaniem eksperta, Donaldowi Tuskowi sporo brakuje do bycia ikoną stylu. Być może polityk powinien zasięgnąć opinii córki, która specjalizuje się w tym temacie? Dali przyznał, że chociaż lider Platformy Obywatelskiej nie popełnia modowych grzechów, to jego garnitury są mdłe i mocno przewidywalne. Ma dla niego również pewną radę.
Na chwilę obecną jest tak zwyczajnie, po prostu bardzo klasycznie i na czele wielu polityków wypada średnio. (...) Lepiej by było też, gdyby Tusk częściej zakładał krawat, niż paradował w rozpiętej koszuli, spod której wystaje biały, bawełniany podkoszulek.
Podobnie sprawa ma się z Jarosławem Kaczyńskim. Przy okazji omawiania stylizacji lidera Prawa i Sprawiedliwości, Jacob Dali wspominał jego wizerunek sprzed lat. Wiele się w tej kwestii zmieniło - niegdyś wyróżniający się stylem polityk, w pewnym momencie zaniedbał kwestie swojego wyglądu.
Naprawdę miał lepszy styl, niż obecnie. Wtedy bardziej dbał o swój wizerunek publiczny i na plus wyróżniał się wśród kolegów. Dziś zawsze zakłada szerokie spodnie za duże przynajmniej o dwa rozmiary, które aż proszą się o skrócenie u krawcowej - czytamy.
Zgadzacie się z opiniami eksperta?