Spekuluje się, że jednym z powodów, dla których Robert Lewandowski przeszedł do FC Barcelony, były kwestie marketingowe. Kataloński klub jest dużo popularniejszy i ma kibiców na całym świecie. Dzięki temu piłkarz będzie miał okazję na zawarcie dużo poważniejszych kontraktów reklamowych z największymi markami na świecie. Również Anna Lewandowska chce wykorzystać zainteresowanie fanów FC Barcelony.
W Hiszpanii piłkarze traktowani są zupełnie inaczej niż w Niemczech. Kibice chcą o nich wiedzieć wszystko, a tych najlepszych traktują niemal jak bohaterów. Żony zawodników są doskonale znane i media szybko kreują je na największe gwiazdy. Anną Lewandowską fani FC Barcelony zainteresowali się, kiedy jeszcze nawet nie było pewności, że Robert opuści Bayern. Trenerka chce wykorzystać czas i miejsce, w którym się znalazła. Portal Pomponik odkrył, że zaczęła reklamować swoją aplikację na hiszpańskojęzycznym Instagramie. Lewandowska w krótkim nagraniu prezentuje ćwiczenia wytrzymałościowe. Dołączone są napisy w języku hiszpańskim, które mają zachęcić internautów do wspólnego trenowania.
Anna Lewandowska w zeszłym tygodniu udzieliła wywiadu portalowi Meczyki.pl. Celebrytka zdradziła wtedy, że bardzo dobrze czuje się w Hiszpanii.
Zawsze będę miała wielki sentyment do Niemiec i będę powtarzała, że dla mnie to było niesamowite doświadczenie. Myślę, że inne niż tutaj, ale wiem też, że płynie we mnie być może trochę taka hiszpańska krew i będziemy mieli tutaj wspaniały czas.
Myślicie, że Lewandowskiej uda się zdobyć taką popularność w Hiszpanii jak w Polsce?
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Kucharz prezydenta ujawnił ulubione danie Nawrockiego. "Kocha wszystko, co związane z..."
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przemówił po finale. Mocny wpis zniknął po kilku minutach
Brzoska wraca do konfliktu z Metą. Gigant może zapłacić olbrzymie kary
Marina pokazała za dużo przy dekorowaniu pierniczków? Spójrzcie na ten lukrowy napis
Sidney Polak przemówił po zakończeniu współpracy z T.Love. Mówi o szoku
Rzadko można ich spotkać. Tak Pawlicki i Więdłocha wyglądali po opuszczeniu studia TVN
Huczało od plotek o nowym związku Leszka Lichoty. Aktor przerwał milczenie o partnerce
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę