84-letnia Beata Tyszkiewicz nie przyjmuje już nowych propozycji zawodowych. Na wielkim ekranie po raz ostatni można było zobaczyć ją w roli Barbary w wyreżyserowanej przez Alessandro Leone komedii „Studniówk@" z 2018 roku.
Dwa lata temu Karolina Wajda opowiedziała „Super Expressowi", że mama nie będzie pokazywać się w mediach, gdy jest w gorszej formie, ponieważ nie zamierza w ten sposób urazić swojej publiczności. Legenda ekranu zawsze bardzo dbała o wizerunek. W przeciwieństwie do współczesnych aktorek, pokazujących się światu w dresach i bez makijażu, ona, osoba o arystokratycznym pochodzeniu, chciała być wzorem elegancji.
W niedawnej rozmowie z dziennikarzem „Rewii" córka gwiazdy dała do zrozumienia, że ta nie tylko przeszła już na zasłużoną aktorską emeryturę, ale i ograniczyła pozadomową aktywność do minimum:
Jest w dobrym nastroju, cieszy się, gdy pada deszcz, kiedy jest chłodniej, chociaż nie wychodzi już na spacery. Odwiedzam ją tak często, jak mogę, podobnie jak moja młodsza siostra.
Aktorka wymaga stałej opieki. U córki, w dworku w Głuchach, ma zapewnione "sanatoryjne warunki", ale na razie nie planuje wyprowadzki ze swojego mieszkania. Z tego względu Karolina, mieszkająca na co dzień poza Warszawą, niemal każdego dnia pokonuje łącznie 100 kilometrów, by być przy mamie.
Pierwsza dama polskiego kina ma w swoim bogatym dorobku aktorskim ponad 100 ról. Młodsze pokolenie kojarzy ją przede wszystkim z małego ekranu - była dobrym duchem uczestników oraz ozdobą jurorskiego stołu przez dziewiętnaście edycji "Tańca z gwiazdami".