4 sierpnia na Instagramie Anny Wendzikowskiej pojawił się nietypowy wpis. Dziennikarka ogłosiła, że po niespełna 15 latach żegna się z redakcją "Dzień dobry TVN".
To dla mnie trudny post. Nie sądziłam, że kiedyś będę go pisać. Jestem wierna, nie lubię zmian, przywiązuję się i zawsze wolę naprawiać, niż wymieniać, ale czasami życie pisze dla nas scenariusz niespójny z naszymi planami i nie warto się z życiem przepychać, bo ono zawsze wie lepiej. (...) Jak podsumować 15 lat? Nie umiem, to mój najdłuższy związek.
Fani nie ukrywają, że są w szoku. W końcu nic nie zapowiadało, by Anna Wendzikowska miała zamiar rzucić pracę w TVN-ie. Jedna z internautek postanowiła więc dopytać u źródła, co było powodem tak niespodziewanej decyzji.
Pani Aniu, to pani decyzja czy tzw. poprawności politycznej za głoszenie swojego zdania, opinii? - dopytywała fanka.
To była całkowicie moja decyzja i bardzo długo się z nią nosiłam. Nie była ona łatwa, w idealnym świecie wolałabym, żeby było inaczej - zareagowała po chwili dziennikarka.
Pod tym samym postem nie brakuje także komentarzy od znanych kolegów Anny Wendzikowskiej.
Aniu, trzymaj się, gdziekolwiek cię zawieje - napisał Damian Michałowski.
Powodzenia życzył Annie także Łukasz Jemioł, Magda Steczkowska oraz Anna Kalczyńska.
Jak myślicie, gdzie Anna Wendzikowska planuje realizować swoje dziennikarskie zdolności w przyszłości?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Walczak przerwała milczenie po rozstaniu z Zillmann. Niebywałe, co ujawniła w oświadczeniu
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"
Znów burza w Polsacie. Solorz stracił kolejne stanowisko
Odbył się pogrzeb Pono. Tłumy żałobników pożegnały legendarnego rapera
Przemysław Babiarz w żałobie. Nie żyje jego żona
Poruszające wyznanie Peli. Po rozstaniu potrzebował terapii. "Miałem stany lękowe"