Klaudia Halejcio przyzwyczaiła imponująco liczne grono swoich instagramowych obserwatorów do regularnego serwowania im barwnych scenek ze swojego życia rodzinnego. Czego się w końcu nie robi, by podtrzymać ich zainteresowanie i przyciągnąć kolejnych... Same pastelowe kadry tego nie załatwią. Na profilu młodej influencerki widzieliśmy już zatem wiele - poczynając od zabawy z nicią dentystyczną, poprzez mniej oczywiste uroki macierzyństwa, na locie helikopterem do tropikalnego raju kończąc. Ale teraz dopiero zrobiło się ciekawie.
"Zaskocz mnie!" – tak postawione żądanie zbije z tropu niejednego mężczyznę. Cóż, wygląda na to, że ukochany Klaudii Halejcio stanął na wysokości zadania. W każdym razie udało mu się zorganizować randkę, i to jaką, bez wychodzenia z domu. Efektami jego starań celebrytka pochwaliła się w instagramowej relacji. Rzeczywiście, trudno byłoby coś takiego powtórzyć, jednak większość internautów ograniczy nie tyle fantazja, co zajmowany metraż.
Przyszłoby wam kiedykolwiek do głowy, że ku uciesze drugiej połówki w pokoju dziennym można by urządzić... strzelnicę? Ile razy w dorosłym życiu strzelaliście z łuku w domowym zaciszu? Ryzykowne przedsięwzięcie, prawda? Kadr zaprezentowany przez Klaudię pokazuje okazały salon w domu pary i samego Oskara, celującego z łuku do tarczy umiejscowionej kilkanaście metrów dalej. Gdy przyjrzymy się dokładniej, zobaczymy, że jedna ze strzał trafiła w sam środek okręgu. Nie wiadomo jednak, komu należy pogratulować pewnej ręki i tak bystrego oka.
Pomysł Oskara na randkę - skomentowała całość wyraźnie rozbawiona aktorka.
Trudno powiedzieć, czy ów pomysł się sprawdził, czy może wieczorek strzelecki to jednorazowy epizod. Jedno jest pewne - Oskarowi nie sposób odmówić inwencji.