Anna Popek nie może pochwalić się szczęściem w sprawach sercowych. Prezenterka przez 15 lat związana była z Andrzejem Popkiem, z którym doczekała się dwóch córek. Niestety w 2011 roku para zdecydowała się rozstać w związku z "różnicami światopoglądowymi". Od tego czasu dziennikarka weszła w kilka miłosnych relacji, jednak wszystkie zakończyły się fiaskiem. Nie straciła jednak wiary w to, że jeszcze uda się jej zakochać ze wzajemnością. Jak się okazuje,w tym celu korzystała nawet z popularnej aplikacji randkowej.
Od czasu rozwodu gwiazda stacji TVP związana była z kilkoma mężczyznami. Pierwszym z nich był Konrad Komarnicki, lecz ich uczucie szybko się wypaliło. Później było jeszcze gorzej. Kolejny wybranek, Tomasz Krupa, tuż po rozstaniu wyznał publicznie, ze wstydzi się tej relacji, a także wystąpił o odszkodowanie.
Jak się okazuje przykre doświadczenia nie odebrały Annie Popek wiary w miłość. Jak wyznała w rozmowie z "Na Żywo", szczęścia szukała nawet w aplikacjach randkowych:
Tutaj trzeba się wykazać sprytem i intuicją, bo wiele osób szuka tylko przelotnych znajomości. Poza tym jest to wyjątkowo absorbujące. Cały czas trzeba odpowiadać na pytania o hobby, pracę, wakacje. To absurdalne i męczące.
Rozczarowana prezenterka zwątpiła więc w możliwości, jakie daje aplikacja, i finalnie skasowała konto. Przyznała, że woli poznawać ludzi na żywo i rozmawiać z nimi twarzą w twarz, a wirtualne umawianie się na randki nazwała nieporozumieniem:
To nie dla mnie - podsumowała.
Myślicie, że znajdzie jeszcze miłość?
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Kucharz prezydenta ujawnił ulubione danie Nawrockiego. "Kocha wszystko, co związane z..."
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przemówił po finale. Mocny wpis zniknął po kilku minutach
Brzoska wraca do konfliktu z Metą. Gigant może zapłacić olbrzymie kary
Marina pokazała za dużo przy dekorowaniu pierniczków? Spójrzcie na ten lukrowy napis
Rzadko można ich spotkać. Tak Pawlicki i Więdłocha wyglądali po opuszczeniu studia TVN
Sidney Polak przemówił po zakończeniu współpracy z T.Love. Mówi o szoku
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę
Huczało od plotek o nowym związku Leszka Lichoty. Aktor przerwał milczenie o partnerce