Marina Łuczenko-Szczęsna na weselu bawiła się bez Wojciecha Szczęsnego. Na InstaStories dała wówczas do zrozumienia, że tęskni za mężem. By poczuć jego obecność, opublikowała zdjęcie stołu i wkleiła twarz sportowca. Nie było jednak wciąż wiadomo, dlaczego nie mógł z nią być. Tym bardziej, że nieobecność Szczęsnego na imprezach tego typu to standard - nie towarzyszył Marinie już m.in. na zeszłorocznych zaślubinach Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego.
Marina Łuczenko-Szczęsna wrzuciła na Instagram post, w którym podsumowała imprezę przyjaciółki i przyznała, że czuła się wzruszona obecnością.
Bajeczny ślub naszych przyjaciół Rozalii i Macieja. Wciąż jestem wzruszona tym przepięknym wydarzeniem i szczęśliwa, że mogłam spędzić ten wielki dzień z wami. Love you - napisała Marina pod zdjęciem.
Jej wypowiedź sprawiła, że jednak z fanek zdecydowała się zapytać wprost - gdzie jest Wojtek? Użyła liczby mnogiej w odniesieniu do imprez, w których Marina uczestniczyła sama.
Dlaczego zawsze sama na weselach?
Mój mąż ma właśnie okres przygotowawczy do sezonu. Miał tylko cztery tygodnie wakacji - odpisała jej Łuczenko-Szczęsna.
Wojciech Szczęsny jest bramkarzem w polskiej reprezentacji, a na co dzień związany jest z Juventusem. Jako że jego urlop przypadał prawdopodobnie w czerwcu i na początku lipca, bo wtedy był na wakacjach z żoną, po powrocie do obowiązków nie był w stanie zjawić się na imprezie.