Sandra Kubicka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Gwiazda lubi za ich pośrednictwem skracać dystans z obserwatorami. Teraz zorganizowała serię pytań i odpowiedzi, wśród których pojawił się temat byłych partnerów. Zainspirował on Sandrę do dłuższej wypowiedzi na temat zachowania innych celebrytów.
Jedna z fanek zadała z pozoru niewinne pytanie o poprzednie związki gwiazdy.
Żałujesz tego, że twoje poprzednie związki były medialne?
Modelka ucieszyła się z tego pytania, bo jak stwierdziła, sprowokowało ją ono do głębszych przemyśleń.
Myślę, że moja perspektywa na temat bycia osobą publiczną jest zupełnie inna. Moja odpowiedź może was zaskoczyć, ale lubię być osobą publiczną. Uważam, że jak każda praca ma swoje plusy i minusy. Minusem może być to, że jesteśmy na wakacjach i ktoś krzyczy na mojego chłopaka po nazwisku.
W dalszej części wypowiedzi Sandra wyraziła się niepochlebnie o wielu celebrytach, którzy narzekają na sławę.
Uważam, że bycie osobą publiczną ma bardzo wiele plusów. Nie rozumiem osób, które mówią, że nienawidzą być znani, że ich życie prywatne powinno takie pozostać, ale jednocześnie codziennie tutaj trąbią, dzielą się każdą sekundę z życia, albo pchają się na ścianki i do telewizji. Słuchajcie, jak tak bardzo wam się nie podoba bycie osobą publiczną, to jest praca w banku, szpitalu, bibliotece. Nie musicie się pokazywać, albo nie musicie codziennie wrzucać czegoś na Instagram.
Na koniec Sandra Kubicka podkreśliła, że ani trochę nie żałuje, że jej poprzednie związki były medialne.
Trwa Eurowizja Junior 2025. Tak poszło Polce
Kaczorowska i Rogacewicz na spektaklu Terrazzino. Niebywałe, jak się zachowali
Posłuchałem świątecznej piosenki Republiki i Zenka, żebyście wy nie musieli. Najgorszy jest teledysk
Smaszcz miażdży ślub Kurzajewskiego i Cichopek. "Największy obciach w życiu"
Syn przeprosił Smaszcz za wyśmiewanie się z jej choroby? Poruszające słowa
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" wyjawił, ile co miesiąc wpływa na jego konto. "To jest za mało"
Paulina Smaszcz odcięła się od Marianny Schreiber. "To już zaszło za daleko"
Lubomirski-Lanckoroński o dziejach rodu. Wspomina o... "drzewie ginekologicznym"
Król Karol III z ważną informacją o swoim zdrowiu. Zaskakujące słowa o nowotworze