Informacja o tym, że Dariusz Grzywacz nie żyje, pojawiła się na portalu filmpolski.pl. Filmowiec miał zaledwie 64 lata, a przyczyna jego śmierci nie jest znana. Oświetleniowiec pracował na planie znanych polskich filmów jak "Kingsajz", "Przedwiośnie", "Kariera Nikosia Dyzmy", "Prymas. Trzy lata z tysiąca" czy "Ostatnia misja". Dariusz Grzywacz do ekipy "M jak miłość" dołączył w 2000 roku.
Jak wynika z informacji serwisu filmpolski.pl, Dariusz Grzywacz urodził się 13 stycznia 1958 roku. Karierę rozpoczął od pracy na planie filmu "Sceny dziecięce z życia prowincji" z 1985 roku, a dwa lata później był oświetleniowcem przy kultowym "Kingsajz". Grzywacz był także współpracownikiem operatora przy nagrodzonej w Cannes produkcji Krzysztofa Kieślowskiego "Podwójne życie Weroniki" z 1991 roku.
Przez wiele lat związany był także z Państwową Wyższą Szkołą Filmową w Łodzi, a jego kunszt wykorzystywany był w ogromnej liczbie etiud szkolnych studentów. Z serialem "M jak miłość" związany był dość krótko, za to jego pracę można podziwiać m.in. w pierwszym, historycznym odcinku serialu. Filmpolski.pl podaje, że Dariusz Grzywacz zmarł 8 lipca.
"M jak miłość" to serial obyczajowy, który emitowany jest od ponad dwóch dekady i stale odnotowuje świetne wyniki oglądalności. Chociaż w ostatnim czasie liczba widzów, którą gromadzi przed ekranami, nieco spadła, historia rodziny Mostowiaków nadal ma ogromną rzeszę fanów. Jak informuje Nielsen Media Research, najwięcej osób obejrzało odcinek wyemitowany w 2005 roku. Wówczas "M jak miłość" zanotował oglądalność na poziomie 12,5 mln widzów.