Więcej na temat Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiela-Bułecki przeczytasz na portalu Gazeta.pl
Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka są ze sobą osiem lat. Para wspólnie wychowuje dwoje dzieci, a w 2018 roku postanowiła sformalizować związek. Od momentu, kiedy ujawnili relację, w mediach pojawiają się informacje o rzekomym kryzysie. Tym razem o rozpadzie znanego małżeństwa spekuluje tygodnik "Na Żywo".
Według tabloidu, prowadząca "Dzień dobry TVN" i lider zespołu Zakopower od kilku miesięcy nie potrafią się dogadać. Receptą na uratowanie małżeństwa mają być wspólne wakacje. Gwiazdy marzą o tym, by w swoim towarzystwie spędzić urlop, który podreperowałby ich związek.
Przed nimi wakacje. Ten czas chcą spędzić z dziećmi, ale marzy im się też wypoczynek tylko we dwoje, by mogli nacieszyć się sobą i przywołać wspólne wspomnienia - czytamy.
To jednak nie wszystko. "Na Żywo" donosi również o kobiecie, która pojawiła się w życiu muzyka. Redaktorzy tabloidu twierdzą, że to właśnie piękna chórzystka wspierała Karpiela-Bułeckę podczas występu w Opolu, kiedy za kulisami zabrakło żony.
Za kulisami artysta mógł liczyć na wsparcie kolegów z zespołu oraz dwóch chórzystek, z czego jedna ciemnowłosa piękność z rozczuleniem spoglądała na lidera, a on odwzajemniał jej troskę swoimi spojrzeniami.
Paulina Krupińska dotąd nie skomentowała tych plotek. Gwiazda TVN-u jednak już wcześniej wyśmiewała wszelkie publikacje na temat kryzysu w jej małżeństwie, być może artykuł "Na Żywo" nie jest więc dla niej zaskoczeniem.