W 2020 roku Magda Mołek zakończyła 16-letnią współpracę z TVN-em i zapowiedziała odejście z telewizji. Dziennikarka otworzyła kanał na YouTubie, gdzie przeprowadza rozmowy z zaproszonymi gośćmi. W marcu tego roku w rozmowie z JastrząbPost podkreślała, że nie żałuje podjętej decyzji, a za telewizją nie tęskni. Z informacji, do których dotarła Plejada, wynika jednak zgoła co innego. Informator serwisu związany z produkcją "Tańca z Gwiazdami" przekazał, że Mołek zgodziła się zostać uczestniczką tanecznego show, po cichu licząc, że powrót na antenę może okazać się długofalową inwestycją.
Mimo że Magda Mołek wielokrotnie podkreślała, że cieszy się z pracy "na swoim", jak donosi Plejada, prowadzenie internetowego kanału nie okazało się dla dziennikarki lukratywne. Z informacji serwisu wynika, że poprzez "Taniec z Gwiazdami" Mołek chce dotrzeć do reklamodawców.
Telewizja otwiera drogę do kontraktów reklamowych. W wywiadach Mołek często mówiła, że do internetu musi dopłacać. Sprzedała na początku samochód, żeby zainwestować w swój kanał - cytuje informatora serwis.
Osoba związana z produkcją tanecznego show dodała, że Mołek miała zgodzić się na wyjątkowo niską stawkę. Niższą niż ta, którą odrzuciła, gdy do tanecznych popisów lata temu zachęcał ją TVN. Dziennikarka miała bowiem zapragnąć powrotu do telewizji.
Zgodziła się na niskie stawki w "Tańcu z Gwiazdami", bo liczy na własny program w Polsacie. Zaledwie dziesięć tysięcy złotych za odcinek. Kiedyś w TVN proponowali jej 15 tysięcy złotych i odmawiała - zdradził Plejadzie informator.
Z informacji, które pod koniec czerwca ujawnił "Super Express", wynika, że gaża Magdy Mołek ma być sporo niższa od tej, którą otrzyma Krzysztof Rutkowski. Detektyw, który jest pierwszym oficjalnie ogłoszonym uczestnikiem jesiennej edycji "Tańca z Gwiazdami", ma inkasować 30 tys. zł za jeden odcinek tanecznego show.
Choć pewnie niewiele osób nadal o tym pamięta, Magda Mołek miała już w przeszłości styczność z "Tańcem z Gwiazdami". W 2005 roku dziennikarka współprowadziła pierwszą, emitowaną jeszcze w TVN-ie, edycję programu.