Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Katarzyna Bujakiewicz przyjaźniła się z Anną Przybylską, z którą zawsze były dla siebie wielkim wsparciem. Siedem lat po śmierci aktorki zaczęto kręcić o niej film, w którym nie mogło zabraknąć jej bliskich.
Katarzyna Bujakiewicz podczas nagrań odbyła szczerą rozmowę o karierze i życiu prywatnym byłej partnerki Jarosława Bieniuka. Odczuciami postanowiła podzielić się na Instagramie.
Katarzyna Bujakiewicz jest wdzięczna reżyserom za to, że zdecydowali się podzielić historią przyjaciółki. Nauczyła się od niej w życiu wiele, a przede wszystkim czerpania przyjemności z małych rzeczy. Miały także specjalne słowo, którym siebie nazywały.
Opowiedziałam o mojej frędziarskiej przygodzie z Anią. Frędziary - tak siebie nazywałyśmy. Z Anią życie było prostsze i piękniejsze. Nauczyła mnie luzu, radości z bycia tu i teraz, też cieszenia się z małych rzeczy i tego, że dom musi pachnieć obiadem - wspominała Katarzyna Bujakiewicz.
Katarzynę Bujakiewicz i Annę Przybylską łączyła wyjątkowa więź, która dzięki dokumentowi nie zostanie zapomniana. Wzruszającymi słowami zakończyła wpis, dziękując przyjaciółce za to, że zawsze przy niej była.
Kilometry wspólnych spacerów połączone z degustacją drożdżówek to była nasza poznańska codzienność. [...] Dziękuję Aniu za twoją obecność w moim życiu...
Film z życia Anny Przybylskiej będzie można obejrzeć w kinach już 7 października.