Więcej artykułów na temat modowych wpadek gwiazd przeczytasz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Aleksandra Konieczna potrafi zadać szyku na czerwonym dywanie. Tym razem jednak powinęła jej się noga i nie poradziła sobie z pasiastą kreacją. Sukienka, którą założyła, nie zdała modowego egzaminu. Głównym problemem jest zła konstrukcja.
Aktorka chciała dobrze wyglądać na premierze książki Anny Klimczewskiej pt. "Szkoda czasu na niemiłość". Niestety, nie wyszło. Aleksandra Konieczna wybrała na tę okazję sukienkę w paski, której forma woła o pomstę do nieba. Czarno-biało-srebrzyste paski nie zagrały z obcisłym dołem i luźnymi, odwróconymi paskami na górze sukienki.
ZOBACZ TEŻ: Orły 2022. Aleksandra Konieczna miała wręczyć nagrodę. Przerwał jej Maciej Stuhr
Ewidentnie zaszedł tutaj problem z konstrukcją sukienki. Jej niekorzystna forma zaburzyła proporcje sylwetki i spowodowała, że gwiazda wyglądała źle i nieciekawie. Mimo fantastycznej figury aktorce brakuje w tej stylizacji lekkości, a nieprzemyślane ułożenie pasów przypomina upięcia materiałów na manekinie zrobione szpilkami, których projektant zapomniał zszyć. Na plus zasługują dodatki w postaci srebrnych sandałków i prostych kolczyków. Makijaż z fokusem na czerwone usta też był świetnym rozwiązaniem, ale nie uratował całości. Sukienka powinna pójść do wymiany. Wielka szkoda, bo Aleksandra Konieczna wiele razy już pokazała, że ma własny styl i potrafi na czerwony ubrać się z klasą.