Więcej osobistych zwierzeń gwiazd i celebrytów znajdziesz w tekstach na stronie głównej Gazeta.pl.
Niespodziewanie na koncie Julii Wieniawy pojawiło się czarno-białe zdjęcie zapłakanej twarzy. Dość dramatycznie wyglądające ujęcie było opatrzone smutnym opisem, którego celem było pokazanie, jak aktorka wygląda, gdy odczuwa nadmiar emocji.
Julia Wieniawa często wrzuca na Instagram zdjęcia z wakacji, które poniekąd zawsze są związane z pracą, bo wie, że brak aktywności na jej koncie byłby niepokojący dla obserwatorów. Ma świadomość, że jej ruchy będą interpretowane i komentowane. Zazwyczaj się tym nie przejmuje, działa dalej, jednak tym razem pokazała, że czasem "ma doła" i wszystko staje się trudniejsze.
Stres, niewyspanie, presja nałożona przez samą siebie, moja wspaniała tarczyca i ogrom bodźców - to wszystko sinusoida emocjonalna - napisała na InstaStories.
Wieniawa wspomniała o chorej tarczycy, o której pierwszy raz opowiedziała w zeszłym roku. Wyjawiła wówczas, że zmaga się z niedoczynnością i Hashimoto. Objawami są m.in. zmęczenie, problemy z wagą, wahania nastroju, bóle mięśni czy problemy z koncentracją. To właśnie tarczyca i kilka innych czynników sprawiły, że poczuła się źle. Wyznała jednak, że warto też dawać sobie możliwość przeżywania tych mniej pożądanych emocji.
Wstawiam tylko po to, byście wiedzieli, że nie zawsze jest cukierkowo, jak się wydaje na Instagramie. Jeżeli też macie czasem wszystkiego dość i łapiecie doła - to normalne. Przyjmijcie to i nie walczcie. Czasem trzeba sobie popłakać, żeby się oczyścić, a potem dalej walczyć o swoje.
Dobrze, że aktorka pokazuje, że każdy z nas ma prawo do momentów zwątpienia. Mamy też nadzieję, że gorsze chwile nie potrwają zbyt długo.
Zobacz też: Julia Wieniawa jest wściekła. Poszło o niekorzystne zdjęcia paparazzi. "Jest to obleśne"
Jeśli jednak pogorszony stan psychiczny utrzymuje się dłużej i występują myśli, które mogłyby się przyczynić do zagrożenia życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego. TUTAJ znajdziesz również przydatne numery telefonów, pod którymi dyżurują specjaliści, gotowi pomóc w kryzysowej sytuacji.