Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Joanna Kulig podczas tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes zasiadła w jury sekcji "Un Certain Regard". Aktorka miała okazję współpracować z amerykańską reżyserką Debrą Granik, francuskim aktorem Benjaminem Bialayem oraz Wenezuelczykiem Édgarem Ramírezem.
Podczas inauguracji wydarzenia Joanna Kulig pozowała w czarnej, dopasowanej sukni od Giorgio Armaniego, którą uzupełniła srebrnymi szpilkami.
Fani byli ciekawi, jak Karolina Domaradzka ocenia wieczorową stylizację aktorki. Przyznała, że gwiazda wyglądała w porządku. Była bardzo klasyczna, co nie jest niczym złym, jednak osobiście nie zwróciłaby uwagi na Joannę Kulig.
Czy jest źle? Nie, jest minimalistycznie, spokojnie i bardzo klasycznie. Czy klasyka jest zła? Nie. Czy zwróciłabym uwagę na tę stylizację? Nie. Osobiście potrzebuje więcej bodźców w modzie - zaczęła Karolina Domaradzka.
Krytyczka mody miała na tę sukienkę nieco inny pomysł. Jak sama przyznaje, jest zwolenniczką ciekawszych zestawień, dlatego dobrałaby do sukienki więcej biżuterii. Strzałem w dziesiątkę mogły się okazać duże bransolety i kolczyki. Karolina Domaradzka zdecydowałaby się na kilka rodzajów metali. Na InstaStories pochwaliła się wizualizacją nowej odsłony stylizacji.
Ja bym zrobiła to w taki sposób - duże bransolety na obu rękach oraz duże kolczyki z mieszanych metali.
Zgadzacie się z Karoliną Domaradzką?