Książę Albert ma słono płacić księżnej Charlene, by chciała pokazywać się z nim publicznie. Kwota robi wrażenie

Księżna Charlene z powodu tajemniczej choroby spędziła większość 2021 i początek 2022 roku z dala od swojej rodziny. W marcu wróciła do Monako. To nie ukróciło jednak plotek o kryzysie w małżeństwie z księciem Albertem. Mówi się, że arystokrata ma słono płacić żonie za obecność na oficjalnych wystąpieniach.

Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Księżna Charlene w przeszłości była pełną życia mistrzynią olimpijską. Jednak od kiedy jest w związku z księciem Monako, została okrzyknięta "najsmutniejszą księżną świata". Nie jest tajemnicą, że jej relacja z księciem Albertem jest daleka od ideałów. Wiadomo, że arystokrata wielokrotnie zdradzał ją z innymi kobietami. Po ośmiomiesięcznym pobycie w RPA i kolejnych czterech miesiącach w Szwajcarii, księżna powróciła do Monako, gdzie mogła w końcu spotkać się z dziećmi. Bardzo rzadko pojawia się jednak w towarzystwie męża. Francuskie media donoszą, że to może się zmienić, a wszystko za sprawą tajnej umowy, na którą przystał książę.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dariusz Krupa i Mikołaj Krawczyk nie płacili alimentów. Takich przypadków w show-biznesie jest więcej

Zobacz wideo Brytyjska rodzina królewska na małym i dużym ekranie. Dlaczego przyciąga aż taką uwagę?

Księżna Charlene ma dostawać wynagrodzenie od księcia Alberta za publiczne wystąpienia 

Księżna Charlene w maju 2021 zniknęła z życia publicznego. Wyjechała z Monako i na długi czas rozdzieliła się ze swoimi siedmioletnimi bliźniętami, księżniczką Gabrielle i księciem Jacquesem. Rzekomo miała wymagać leczenia z powodu choroby laryngologicznej. Pojawiły się spekulacje, że po powrocie do Monako, zagroziła mężowi wyprowadzą z pałacu i rozwodem.  

To musiało wstrząsnąć księciem Albertem, gdyż francuskie media informują, że zawarł z żoną tajną umowę, według której ma wypłacać Charlene 12 milionów euro rocznie. Mówi się, że książę jest gotowy zrobić wszystko, co koniecznie, by żona zechciała towarzyszyć mu podczas oficjalnych wystąpień. 

 

Warunki umowy obejmują wzięcie udziału w publicznych wydarzeniach, gdzie księżna będzie pokazywać się u boku męża. Podejrzewa się, że księżna wystąpi podczas Grand Prix F1 i słynnego balu charytatywnego Rose.

 

Pałac Królewski w Monte Carlo odmawia dyskusji na temat konkretnych ustaleń finansowych, ale jak donosi "Daily Mail" księstwo wypłaca rocznie około 40 milionów funtów na pokrycie bieżących kosztów instytucji.

Więcej o: