Bądź na bieżąco. Więcej o gwiazdach polskiego show-biznesu przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Joanna Koroniewska bardzo aktywnie działa na Instagramie, gdzie zebrała 651 tys. fanów. Z jej postów bije pozytywna energia, szczerość i naturalność. Pewnie dlatego kobiety uwielbiają jej wpisy. Aktorka nie wstydzi się pokazać bez makijażu i w niekorzystnych ujęciach. Najnowszy kolaż zdjęć jest tego świetnym dowodem.
Aktorka po raz kolejny pokazała, że ma ogromny dystans do siebie, publikując szereg zdjęć, na których, jak sama twierdzi, nie wygląda za ładnie. Pod postem zorganizowała konkurs na najlepsze najgorsze zdjęcie i zachęciła obserwatorów do wysyłania swoich niekorzystnych zdjęć, które ochoczo udostępniała na InstaStories.
Żeby nie było, że zawsze mam ładne zdjęcia. Które najlepsze, czyli najgorsze? Uważam, że ostatnie zrobi największą furorę! Czy macie gorsze foty?! Podzielcie się ze mną! Najlepsze w sensie najgorsze wrzucę na stories.
Fotografię przedstawiają niepomalowaną i rozczochraną aktorkę z głupkowatymi minami, językiem na wierzchu czy pryszczem na brodzie. Ostatnie zdjęcie, o którym Koroniewska wspomniała w opisie to żart wymierzony w stronę męża, Macieja Dowbora. Jest to jego niekorzystne zdjęcie. Dziennikarz ma bardzo zdziwioną minę, ponieważ na rękawie usiadł mu motyl.
Internauci od razu podchwycili zabawę, zostawiali żartobliwe komentarze, a nawet wysyłali do aktorki swoje niekorzystne zdjęcia.
Asia, twoje kilka to pikuś z ostatnim Dowbora.
Uwielbiam ten pani dystans do siebie.
Na ósmym wyglądasz jak Maciek, to dopiero drama.
Które zdjęcie jest waszym ulubionym?