Więcej informacji na temat gwiazd polskiego show-biznesu na stronie głównej Gazeta.pl.
Beata Ścibakówna od lat zachwyca wspaniałą figurą. Aktorka ciężko na nią pracuje. Właśnie pochwaliła się nagraniami z siłowni. Te udostępniła na Instagramie również Agnieszka Dygant. Aktorka jest pod wrażeniem siły i kondycji koleżanki po fachu.
Beata Ścibakówna zaszalała na siłowni, by móc z czystym sumieniem zajadać się świątecznymi przysmakami. Na InstaStories pochwaliła się nagraniem, na którym widać, jak ćwiczy na sztandze. Trzeba przyznać, wygląda to imponująco. Nagranie opatrzyła krótkim, acz wymownym wpisem:
Za mazurki, baby i jaja wielkanocne - czytamy.
Artystka oznaczyła na filmie Agnieszkę Dygant. Gwiazda była pod wrażeniem tego, co żona Jana Englerta wyprawia na siłowni. Udostępniła nagranie koleżanki po fachu na swoim Instagramie, podpisując je:
Beata, ja chudnę od samego patrzenia na to.
To jednak nie koniec. Gwiazda "Niani", odnosząc się do nagrania ćwiczącej aktorki, pokazała, jak sama przygotowuje się do świąt. Opublikowała zdjęcie, na którym zajada się lodem na patyku. Żartowała:
Za Beatę - czytamy pod zdjęciem.
Myślicie, że Beata Ścibakówna zainspirowała i zmobilizowała ją do ćwiczeń? Nas bardzo.
Więcej zdjęć, na których widać, jak Beata Ścibakówna ćwiczy, znajdziecie w naszej galerii, w górnej części tekstu.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
Новини з України - Ukrayina.pl