Więcej o aferach z udziałem gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
W zeszłym tygodniu, po niechlubnym pomyśle zorganizowania gali z sobowtórami prezydentów Rosji i Ukrainy, Antoni Królikowski przeprosił oraz przyznał, że "nie może udawać, że jest zdrowy" i musi się wykurować, nim wznowi aktywność w mediach społecznościowych. Sandra Kubicka, i chyba większość obserwatorów całego zamieszania, zareagowała na to z ulgą. Trudno było patrzeć na aktora, który podejmował niezbyt przemyślane decyzje i brnął w nie w najlepsze.
Sandra Kubicka w rozmowie z Jastrząb Post wróciła pamięcią do wymiany zdań, która miała miejsce pod postem Antoniego Królikowskiego. Radziła wówczas koledze, by się opamiętał i sugerowała, że powinien poprosić o pomoc i wstrzymać się z kolejnymi decyzjami, którymi sobie wizerunkowo szkodzi.
Dobrze, że przeprosił. Bardzo dobrze, że zniknął, bo to było proponowane. Ja z Małgorzatą Rozenek wymieniłyśmy kilka komentarzy pod jego postem, gdzie obydwie powiedziałyśmy: "udaj się po pomoc" i to nie jest wstyd prosić o pomoc. To nie jest wstyd powiedzieć, źle się czuje, potrzebuję pomocy, albo mam ciemne myśli, albo jestem w ciemnym miejscu w życiu. Wstydem jest, gdy zaparcie walczysz o to, że masz rację. To jest dla mnie wstyd. A jeżeli człowiek się przyznaje do błędu i mówi - "dobra, przepraszam", to lepiej późno niż wcale.
Kubicka ostatnio bardzo dosadnie wypowiedziała się o Antku, którego nazwała "idiotą" i stwierdziła, że jest skończony. Teraz wyjaśniła, skąd u niej tyle emocji. Otóż zdenerwowała się, że Polska zasłynęła pomocą uciekającym z zaatakowanego kraju Ukraińcom, a pomysł z organizacją gali sobowtórów przez Królikowskiego przysłonił te zasługi. Za granicą media krytykowały pomysł aktora.
Na początku byłam bardzo zła, bo byłam na targach w Londynie gdy to się działo i czytałam Polska, a nie Antek Królikowski. I wtedy się zdenerwowałam, że kolejny raz, kiedy walczę o nasz kraj, ktoś taką głupotą totalną nam to niszczy. Ale cieszę się, że doszedł do tego momentu i zrozumiał, że czas odejść. To mu dobrze zrobi. Takie przerwy się przydają. Każdy z nas w show-biznesie miał jakąś przerwę krótszą, dłuższą. Ja też ją miałam. Najważniejsze, aby wrócił z czystą głową.
Również trzymamy za niego kciuki!
Zobacz też: Antek Królikowski wpadł w tarapaty. Czeka go poważna rozmowa z dziadkiem. Przemówi mu do rozsądku?