Więcej na ten temat przeczytasz na portalu Gazeta.pl.
Jarosław Jakimowicz od kilku lat robi karierę jako publicysta w TVP. Jego kontrowersyjne wypowiedzi już wielokrotnie oburzyły i zniesmaczyły opinię publiczną. I kiedy wydawało się, że nie może niżej upaść, wydarzyło się to. Słowa na temat choroby żony Tomasza Sekielskiego są kolejnym nasączonym jadem wpisem autorstwa Jakimowicza.
Tomasz Sekielski w wypowiedzi dla miesięcznika "Twój Styl" przyznał, że jego żona zmaga się z depresją i zespołem stresu pourazowego. Zdaniem dziennikarza, do złej kondycji psychicznej partnerki przyczynił się jego stresujący styl życia.
Ania jest dzielną kobietą, nie chciała mnie dodatkowo obciążać i nigdy nie mówiła, w jakim stresie żyje. Dopiero po latach przyznała, jak bardzo się o mnie bała, bo nigdy nie miała pewności, czy wrócę. Teraz zmaga się z poważną depresją i zespołem stresu pourazowego (PTSD), który, niestety, ja jej zafundowałem. Bała się o moje życie, nie tylko w związku z moimi wyjazdami, ale też z powodu stanu, do jakiego się doprowadziłem - przyznał w wywiadzie dla magazynu.
Na wypowiedź dziennikarza zareagował Jarosław Jakimowicz. Filmowy młody wilk, z typowym dla siebie grubiaństwem, przyznał, że cieszą go problemy, z jakimi zmaga się rodzina Tomasza Sekielskiego. Skandalizującą wypowiedź opublikował na Instagramie.
Bardzo się cieszę, łobuzie, że cierpisz ty, twoja rodzina, żona. Za to, co zrobiłeś, podły łobuzie, mojej rodzinie - czytamy we wpisie.
Jakimowicz odniósł się do oskarżeń o gwałt, którymi został obciążony w 2021 roku. Według doniesień Piotra Krysiaka, aktor miał wykorzystać seksualnie kobietę startującą w wyborach Miss Generation 2020. Sprawę nagłośnił Sekielski.
Ty, dziennikarz? Zwykły łobuz, który razem z tą kreaturą Krysiakiem próbowali zniszczyć nam życie. Jest jeszcze parę osób np. z "Uwaga TVN" Dorota Pawlak, na których ból spokojnie czekam. Za te krzywdy i kłamstwa i manipulacje, zasłużyliście.
Dotąd Tomasz Sekielski nie zareagował na wpis Jakimowicza.