Ewa Minge dała się ostatnio poznać jako specjalistka od wszystkiego. Zabiera głos w praktycznie każdej sprawie. Nie inaczej było i tym razem, kiedy toczy się walka o życie Oliwiera, u którego wykryto guza wątroby. Projektantka stanęła po stronie zatroskanej o zdrowie syna Magdaleny Stępień.
Ewa Minge opublikowała 9 lutego post, w którym jasno dała do zrozumienia, którą stronę popiera. Choć prawdopodobnie nie zna sprawy, na prośbę fanów odniosła się do niej, popierając działania Magdaleny Stępień.
Dyskusje wokół Magdy Stępień są nie na miejscu, są tak straszne w sytuacji, kiedy masz śmiertelnie chore dziecko, że tylko kretyni z zaawansowanym stopniem kalectwa emocjonalnego mogą kusić się o negatywne czy dwuznaczne komentarze. Ojca opinia, że on woli w Polsce, kiedy jasno wypowiadają się lekarze onkolodzy, że nie mają w tym przypadku, jak skutecznie pomóc, jest jakimś obłędem! W Izraelu jest metoda, która nie daje gwarancji na wyleczenie, ale daje nadzieję, której tu nie ma! - napisała, krytykując podejście Jakuba Rzeźniczaka.
W dalszej części wpisuje prezenterka odniosła się do zarobków piłkarza, ponoć niemałych, których nie przeznaczył jak do tej pory na sfinansowanie wyjazdu i leczenia syna w Izraelu.
Ojciec wszystko, co może zrobić, to, przy swoich zarobkach, nie narażać matki na podobne upokorzenia i zapłacić od ręki za wszystko, co dla jego syna daje nadzieje Ludzie wyprzedają majątki, biorą kredyty, organizują zbiórki publiczne, handlują w modlitwie zamianę ról z Bogiem. Matka odda za dziecko życie i nie będzie patrzeć, czy komuś to pasuje czy nie. Spotkałam wielu oszustów grających „na raka". Naciągaczy, patologicznych kłamców potrzebujących zainteresowania i atencji. (...) Tu nie ma ściemy! Tu jest matka, która szczęśliwie w tym nieszczęściu jest medialna i ludzie szybko jej pomogli. Ta medialność jest dla niej przekleństwem bardziej niż darem. I jeżeli jej dziecko przeżyje, to wtedy będzie jej wdzięczna - dodała.
Projektantka dała także do zrozumienia, że nie rozumie, dlaczego internauci krytykują Magdalenę Stępień za to, że zdecydowała się z przyjaciółką zorganizować zbiórkę pieniędzy na leczenie swojego dziecka. Ewa Minge apeluje, by nie dostarczać modelce przykrości i wesprzeć ją dobrym słowem, bo aktualnie liczy się tylko zdrowie Oliwiera, które, według jego matki, może uratować leczenie w Izraelu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Reporter TVN24 pyta o konstytucję, a posłanka PiS... Nie do wiary, co odpowiedziała
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
Opozda usłyszała wyrok. Jej adwokat zabrał głos. "Czuje się osobą pokrzywdzoną, a nie odwrotnie"
Natalia Szroeder już tak nie wygląda. Wokalistka zaskoczyła fanów. "Ostre cięcie"
Magiczny azyl Szcześniaka. Artysta pokazał, jak wygląda jego domek na wsi. To tu urządza prywatki
Znów burza w Polsacie. Solorz stracił kolejne stanowisko
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"