• Link został skopiowany

Magiczny azyl Szcześniaka. Artysta pokazał, jak wygląda jego domek na wsi. To tu urządza prywatki

Mietek Szcześniak w przerwie od występów spędza chwile blisko natury w swojej wiejskiej posiadłości. Wokalista odkrył w sobie nową pasję. W wolnych chwilach zajmuje się swoim ogrodem. W miejscowości koło Kalisza stworzył zielony azyl.
Magiczny azyl Mietka Szcześniaka. Artysta pokazał, jak wygląda jego domek na wsi. To tu urządza prywatki
Magiczny azyl Mietka Szcześniaka. Artysta pokazał, jak wygląda jego domek na wsi. To tu urządza prywatki; fot. kapif.pl; instagram.com/mietek.szczesniak.official

Mietek Szcześniak już od kilku dekad jest jednym z najbardziej znanych wokalistów w Polsce. Z muzyką związany jest już od najmłodszych lat. Jako dziecko śpiewał w kościelnym chórze. Największą popularność przyniósł mu duet z Edytą Górniak, kiedy w 1998 roku zaśpiewał razem z wokalistką "Dumkę na dwa serca". W tym roku Mietek Szcześniak świętuje 40-lecie swojej kariery estradowej. W wywiadach zawsze podkreśla, że budowanie kariery nigdy nie było dla niego priorytetem. "Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować. (...) Jestem może z tych mniej typowych, ale lubię się cieszyć życiem. W życiu jest najważniejsze życie, po prostu. Pasja jest dojmująca i odświeża kości, ale to jest tylko część życia" - podkreślił w rozmowie z Newserią. Artysta może celebrować codzienność w wyjątkowym miejscu. Mietek Szcześniak ma gospodarstwo na wsi, które zamienił na prawdziwą oazę zieleni i spokoju. Zobaczcie, jak wygląda jego azyl.

Zobacz wideo Kwiat Jabłoni o współpracach z największymi gwiazdami. "Nas też zapraszają"

Mietek Szcześniak spokój znajduje w wiejskim domku koło Kalisza. "Potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania"

Mietek Szcześniak już od lat dzieli życie między Warszawą a swoją wiejską posiadłością. Decyzja o kupnie domku na wsi była jego świadomym wyborem, aby powrócić do natury i spokoju. Wybrał dom obok rodzinnego Kalisza, gdzie się urodził. Jak sam wielokrotnie podkreślał w wywiadach, to miejsce jest jego prawdziwym schronieniem, gdzie w otoczeniu zieleni, śpiewu ptaków i zapachu kwitnących drzew ładuje baterie z dala od wielkomiejskiego zgiełku.

To właśnie w ogrodnictwie odnalazł kolejną pasję, która całkowicie go pochłonęła. "Potrafię sprawić, że przedwojenna jabłoń, odpowiednio przeze mnie przycięta, znów zaczyna owocować" - powiedział w rozmowie z ShowNews. Mało tego wokalista może się w tej materii pochwalić sporym doświadczeniem.

To już mój trzeci ogród, który w życiu uprawiałem. Jestem dendrologiem amatorem. Potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania

- podkreślił dumnie w rozmowie z portalem "Interia Muzyka". Mietek Szcześniak chętnie pokazuje swoją wiejską posiadłość na Instagramie, gdzie fani mogą podejrzeć, jak się urządził. W drewnianym domku z oknami wychodzącymi na ogród można dostrzec liczne obrazy, pamiątki z podróży i prawdziwe skarby vintage. Miejsce wyróżnia się wyjątkowym klimatem. Artysta do swojego domu chętnie zaprasza także bliskich. Co roku z rozmachem urządza na wsi swoje urodziny.

Ja chętnie urządzam prywatki. Co roku na moje urodziny, które są latem, do domu na wsi przyjeżdżają przyjaciele i rodzina. Bawimy się tydzień, nawet dwa, różnie. Musi być "po słowiańsku"

- wyznał w rozmowie z "Faktem". Zdjęcia wiejskiego domu Mietka Szcześniaka znajdziecie poniżej:

Mietek Szcześniak za oceanem nagrał wyjątkowy album. Współpracował z muzyczną legendą

Jednym z ostatnich projektów Mietka Szcześniaka jest album z utalentowanymi artystami zza oceanu. Wśród twórców albumu znalazła się legenda amerykańskiej sceny muzycznej H.B. Barnum. "H.B. Barnum produkował albumy Franka Sinatry, The Jackson 5, wiele różnych gwiazd. Przez 30 lat był kierownikiem muzycznym Arethy Franklin. W jego domu na Mulholland Drive odpoczywali Beatlesi, którzy przyjeżdżali dla niepoznaki i chcieli się gdzieś ukryć w Los Angeles. O produkowanie płyty prosił go też Paul McCartney. Ja na szczęście o tym wszystkim nie wiedziałem, bo bym pieluchę musiał zmienić, więc najpierw się zaprzyjaźniliśmy, a później dopiero dowiedziałem się, kim jest" - podkreśliła w rozmowie z Newserią.

 
 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: