Więcej informacji o życiu prywatnym gwiazd znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Epidemia koronawirusa to ogromne wyzwanie nie tylko dla mieszkańców Europy, ale także w Stanów Zjednoczonych, gdzie na co dzień mieszka Weronika Rosati. Aktorka właśnie obchodziła swoje 38. urodziny i zdecydowała się nie organizować hucznej imprezy. Jednak spotkanie z bliskimi również dostarczyły jej dużo radości.
Weronika Rosati na Instagramie opowiedziała o urodzinowej imprezie. Kolacja miała miejsce w hotelu w Beverly Hills. Świętowała z rodziną, przyjaciółmi oraz, jak podkreśla, z jej ulubionymi aktorami. Zaproszeni byli - Anette Bening, znana przede wszystkim z słynnego dramatu "American Beauty" i Warren Beatty, którego mogliśmy oglądać w filmie "Bonnie i Clyde" czy "Bugsy". Para jest prywatnie małżeństwem. Gwiazda pochwaliła się również tortem urodzinowym i cudnymi przysmakami.
W innym poście, wspominając o urodzinach, aktorka napisała, że pomimo upływu lat, jej priorytety nie uległy zmianie. Miłość wciąż jest dla niej kluczowa, a najważniejszą osobą w jej życiu pozostaje ukochana córka. Podkreśliła, że nie zrezygnowała ze swoich planów i marzeń.
Wszystkiego najlepszego dla mnie. Jak widzicie pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają, wciąż kocham tak samo, wciąż marzę o tych samych rzeczach, wciąż wierzę w te same rzeczy.
Aktorka pochwaliła się także licznymi życzeniami od znajomych i przyjaciół. Serdeczności urodzinowe zdążyły już przekazać Julia Wieniawa i Karolina Korwin-Piotrowska.