Krzysztof Kiersznowski spotykał się z młodszą o 33 lata partnerką. Nagle się rozstali. Wolał spędzać czas z rodziną

Krzysztof Kiersznowski cieszył się życiem singla. Jego wieloletnie uczucie do młodszej o 33 lata partnerki wypaliło się niespełna dwa lata temu.

24 października media obiegła przykra wiadomość, w wieku niespełna 71 lat zmarł Krzysztof Kiersznowski. Ostatnie miesiące życia poświęcił dzieciom, między innymi dlatego rozstał się z wieloletnią partnerką.

Zobacz wideo Nie ma ich wśród nas, ale ich utwory zna każdy. Wodecki zostawił „Chałupy Welcome to", a Kora „Krakowski spleen"

Krzysztof Kiersznowski spotykał się z młodszą o 33 lata partnerką. Nagle się rozstali. Wolał spędzać czas z dziećmi

Aktor, którego widzowie mogli (i chyba nadal będą jeszcze mogli) oglądać w serialu "Barwy szczęścia", udzielił jakiś czas temu wywiadu, w którym wyznał, że jest bardzo szczęśliwym... singlem. Na pytanie dziennikarza, czy w jego życiu jest obecna druga połówka, odpowiedział:

Nie, jest mi dobrze tak, jak jest. Wolę spędzać czas z dziećmi, z wnukami, z przyjaciółmi. I myślę, że jeśli człowiek jest zadowolony z siebie i z najbliższego otoczenia, a to najbliższe otoczenie zadowolone z niego, to nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne - powiedział w rozmowie z "Pomponikiem". 

Krzysztof i Katarzyna często przechodzili kryzysy, o których donosiły media. Mimo wszystko dawali sobie kolejne szanse. Złośliwi twierdzili, że głównym powodem nieporozumień miała być spora różnica wieku.

Krzysztof Kiersznowski nie żyje

O tym, że artysta zmarł, jako jeden z pierwszych napisał jego kolega po fachu - Tadeusz Chudecki. Aktora pożegnała także Adrianna Biedrzyńska, z którą Kiersznowski grał w "Barwach szczęścia".

Och… ja nie mam słów… Znałam Krzysia od 19. roku życia. Muszę to na razie przeżyć… Przepraszam.
Więcej o:
Copyright © Agora SA