W programie "Tak jest" w TVN24 Andrzej Morozowski stwierdził, że kariera Maty i jego sukces to jedynie zasługa wulgaryzmów, które pojawiają się w utworach rapera. Zupełnie inne zdanie ma na ten temat zaproszony do programu publicysta Jan Wróbel, który natychmiast zareagował, jednak jego rozmówca nie dawał za wygraną.
We wspomnianym programie głównym tematem był dress code i związane z nim stereotypy. Zaproszona do programu Agnieszka Wiśniewska z "Krytyki Politycznej" wyznała, że obecnie jest duża presja na to, by "jakoś wyglądać, być kimś", co spowodowane jest m.in. mediami społecznościowymi. Jan Wróbel dodał, że "istnieje ciężar na młode pokolenie, takiego zachowania się jak trzeba, bycia nieustannie na widoku, pokazywania się".
W związku z tym gospodarz programu, Andrzej Morozowski, chciał znaleźć przykład czegoś szokującego i z jakiegoś powodu uznał, że będzie to Michał Matczak i jego twórczość.
Zobaczmy, niejaki Mata ostatnio, który jest takim modnym prawda... to raper chyba się nazywa – zaczął ironizować.
Jan Wróbel szybko zorientował się, w jakim kierunku zmierza jego rozmówca i zareagował na jego słowa.
Jest raperem, gwiazdorem, bardzo utalentowanym człowiekiem - wyznał.
Jego reakcja jednak nie zakończyła tego wątku, bo prowadzący nadal dzielił się na wizji swoimi przemyśleniami.
Ale oczywiście, zrobił karierę dlatego, że używał wulgaryzmów... - kontynuował Morozowski.
ZOBACZ: Ojciec Maty w szczerym wyznaniu o synu: Nie jest mi łatwo słuchać tej historii
I tym razem Jan Wróbel stanął w obronie rapera. Nie uważa, że dzięki przeklinaniu Mata stał się jednym z topowych artystów w Polsce. Docenił jego pracę nad utworami i teledyskami oraz dodał, że wiele osób może naśladować Matczaka, jednak nie każdy może osiągnąć taki sukces jak on, bo do tego trzeba być uzdolnionym. A tego Macie nie można odmówić.
Nie, zrobił karierę, bo jest świetnym raperem i zrobił świetny teledysk, a ogromna większość ludzi, która naśladuje "Matów" tego świata, nie jest specjalnie uzdolniona, nigdy nie zrobi niczego bardzo świetnego, nie zrobi nawet specjalnie poprawnego, bo tak jest świat zbudowany - powiedział Wróbel.
Kolejna wypowiedź Wróbla nadal nie powstrzymała Morozowskiego przez komentowaniem poczynań rapera. Jego wypowiedź jednak przerwała Agnieszka Wiśniewska.
Ale nie zrobił tak, że zaszokował, że się zrobiła dyskusja wokół tego... – próbował kontynuować Morozowski.
Michał Matczak na muzycznej scenie jest od niedawna, ale od samego początku swojej działalności wzbudza ogromne zainteresowanie. Doceniają go nie tylko fani, ale także osoby związane z branżą muzyczną. Podczas minionej gali Fryderyków Mata otrzymał nagrodę za Fonograficzny debiut roku, a także w kategorii Album roku – hip-hop. Płyty rapera pokrywają się złotem, platyną, a na koncertach zjawiają się tłumy. Czy to dlatego, że przeklina? Chyba za używanie wulgaryzmów nie zostałby doceniony przez profesjonalistów z polskiej branży fonograficznej. Jakiś czas temu Marcin Matczak został zapytany o wulgaryzmy swojego syna. Nie uniknął odpowiedzi i wbił szpilę Mateuszowi Morawieckiemu.