Tegoroczna informacja o zejściu się Bena Afflecka i Jennifer Lopez wywołała ogromne poruszenie mediów i fanów na całym świecie. Para nie kryje się ze swoim szczęściem i niedawno gościła na festiwalu w Wenecji. Jennifer i Ben pojawili się na czerwonym dywanie wydarzenia, wymieniając między sobą czułości. Jednak podczas ich pobytu we Włoszech nie obyło się bez niemiłego incydentu.
Włoska podróż Jennifer Lopez i Bena Afflecka dobiegła już końca. W minioną sobotę para więc udała się na lotnisko Wenecja-Marco Polo, by stamtąd ruszyć w dalszą drogę do domu. Jak można było się domyślić, ich obecność tam wywołała wiele emocji. Para szła spokojnie, gdy w pewnym momencie podbiegł do nich mężczyzna, który za wszelką cenę postanowił zrobić sobie z nimi zdjęcie. Wokalistka wycofała się za plecy ukochanego, zaś on bohatersko ochronił ją przed fanem, odpychając go ręką. Potem do akcji wkroczyła już ochrona. Wszystko to zostało zarejestrowane, a w mediach społecznościowych pojawiły się filmiki, na których można obejrzeć całe zajście.
Czerwony dywany weneckiego festiwalu był pierwszym oficjalnym wyjściem Jennifer Lopez i Bena Afflecka po ich zejściu się. Oboje byli związani ze sobą wiele lat temu. Pierwsze wzmianki o nich jako parze pojawiły się w mediach w 2002 roku, a każdy ich krok był śledzony przez paparazzi. Oboje zaręczyli się i planowali nawet ślub, jednak na początku 2004 roku okazało się, że ich relacja należy do przeszłości i każde z nich układało sobie życie u boku kolejnych osób. W przypadku tej dwójki prawdą okazało się stwierdzenie, że stara miłość nie rdzewieje i obecnie wyglądają na bardzo zakochanych w sobie.