• Link został skopiowany

Dziennikarka pomyliła zawodnika MMA z aktorem "Pamiętników z wakacji". "Marcin? Sebastian". Reakcja rozmówcy najlepsza

Dziennikarka podczas rozmowy z zawodnikiem turnieju MMA FEN, pomyliła go z aktorem znanym z "Pamiętników z wakacji". Reakcja rozmówcy bezcenna.
Sebastian Kowalczyk i Monika Laskowska
Sebastian Kowalczyk TikTok screen

FEN MMA to federacja mieszanych sztuk walki na zasadach MMA i Kick-boxing. Nie tak dawno odbyła się jej 34. gala. Jednym z zawodników był Sebastian Kowalczyk. Wywiad przeprowadzony z nim przed walką stał się hitem sieci.

Zobacz wideo Katarzyna Kolenda-Zaleska o swoich największych wpadkach na antenie

Dziennikarka pomyliła zawodnika MMA z aktorem

Przed galą MMA FEN, tuż po ważeniu zawodników, dziennikarka chciała przeprowadzić wywiad z jednym z uczestników. Niestety pomyliła go z aktorem serialu "Pamiętniki z wakacji". Już na początku, zamiast przedstawić go jako Sebastiana, zwróciła się do niego imieniem Marcin.

Jest ze mną Marcin Kowalczyk - przedstawiła sportowca dziennikarka.
Sebastian - przerwał jej rozmówca.
Marcin - upierała się dalej.
Sebastian Kowalczyk - powiedział stanowczo sportowiec.
Ale Marcin z "Pamiętników' - dalej ciągnęła dziennikarka.
Ale ja nie grałem w "Pamiętnikach z wakacji"… - odpowiedział oburzony Sebastian.

Dziennikarka na chwilę straciła rezon. Zamilkła. Po chwili dodała:

Bardzo podobny jesteś…
Sebastian Kowalczyk
Sebastian KowalczykSebastian Kowalczyk/TikTok screen

Jednak zawodnik najwyraźniej nie miał już cierpliwości i odszedł z bardzo zniesmaczoną miną. Film z wywiadem, nagrany przez TVReklma, można zobaczyć na TikToku sportowca i influencera, gdzie zdobywa sporą popularność.

Dziennikarka znana jest z dość niekonwencjonalnego przeprowadzania wywiadów. Na YouTubie powstało wiele filmików z kompilacjami jej rozmów. Są one znane pod tytułem "Najlepsza polska dziennikarka". Ich popularność wyjaśniała dla naTemat.pl:

Wpadki to moja specjalność! Jestem przed kamerą od prawie 20 lat i szkoliłam się u najlepszych. Emocje są częścią mnie, nie wstydzę się ich i umiem nad nimi panować. Zostałam nauczona, że partner w scenie czy osoba, która udziela mi wywiadu, są najważniejsze i nie koncentruję się na sobie, żeby dobrze wypaść. To moim zdaniem pozwala na autentyczność i naturalność - skomentowała.

A wy, co sądzicie o tej sytuacji?

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: