30 lipca Sylwia Peretti stanęła na ślubnym kobiercu i wyszła za wieloletniego partnera Łukasza Porzuczka. Uroczystość odbyła się w imponującym pałacu w Brzesku w Małopolsce. To jednak nie było ostatnie słowo gwiazdy "Królowych życia". Równie bajeczne były poprawiny.
Sylwia Peretti spełniła marzenie o wystawnym weselu, który planowała jeszcze na planie programu "Królowe życia". Para młoda powiedziała sobie "tak" w pięknym ogrodzie w obecności najbliższej rodziny i przyjaciół, a następnie bawiła się w luksusowym pałacu.
Peretti włożyła dopasowaną długą suknię, którą zdobiły kryształki i perły, jednak stylizacji miała więcej. Tuż po podaniu gościom weselnego tortu postanowiła się przebrać... Postawiła na prześwitującą suknię o kroju syrenki, które zakrywała jedynie najbardziej intymne części ciała.
To jednak nie wszystko. Po jakimś czasie Peretti postawiła na wygodę i przyodziała ślubne body z elegancką górą, do którego doczepiony był tiul.
Czwartą kreację Sylwia włożyła na poprawiny, które były równie bajeczne. Impreza odbyła się w ogrodzie w bogato ozdobionymi namiocie. Na gości czekały "anielskie skrzydła", kącik z prosecco, magik, grill i DJ. Gwiazda "Królowych życia" nie zrezygnowała z bieli i założyła długą, białą sukienkę z odważnymi rozporkami. Zdjęcia zobaczycie w galerii nad tekstem.
Godzina 4:20. Łzy wzruszenia! Dziękuję wszystkim, którzy byli z nami w tych dniach - nie tylko ciałem, ale również dobrymi myślami. To był bajkowy, cudowny czas i najlepsi ludzie na świecie - wyznała na Instagramie.
Młodej parze serdecznie gratulujemy!