Zasady dziedziczenia tronu brytyjskiego są ściśle określone, a każde narodziny w rodzinie królewskiej powodują zmiany w kolejce. Tak też się stało w przypadku narodzin Lilibet, córki Meghan Markle i Księcia Harry'ego, która z pierwszej dziesiątki kandydatów do tronu zrzuciła młodszą córkę księcia Andrzeja.
Obecnie panująca dynastia Windsorów liczy sobie aż pięć tysięcy członków, a miejsce w linii sukcesyjnej każdego z nich jest dokładnie znane. Oczywiście najistotniejsza jest pierwsza dziesiątka kandydatów do tronu, bo to oni mają największe szanse na przejęcie władzy po królowej Elżbiecie II. Oto oni:
Zasady dziedziczenia brytyjskiego tronu zostały określone jeszcze w XVII wieku. Zgodnie z nimi dziedziczyć mogą wyłącznie pochodzący ze związków małżeńskich potomkowie księżniczki Palatynatu Zofii, pierwszeństwo przysługuje najstarszemu potomkowi, a wyznanie nieanglikańskie lub poślubienie katolika odsuwa od dziedziczenia. w 2013 roku królowa Elżbieta II wprowadziła jednak pewne zmiany do tych zasad. Przestano brać pod uwagę wyznanie małżonka kandydata do tronu.
Ponadto zgody monarchy wymagają jedynie małżeństwa pierwszych sześciu kandydatów do tronu. Królowa zniosła także zasadę progenitury męskiej, co związane to było z narodzinami jej prawnuczki, księżniczki Charlotte. Oznacza to, że młodszy brat Charlotte nie wyprzedzi jej w kolejce do tronu, jakby to miało miejsce przed 2013 rokiem.
Dziadek męża Viki Gabor usuwa nagrania ze ślubu. Powód szokuje
Sąsiedzi biadolą na księżną Kate i księcia Williama. Zrobiło się nieprzyjemnie
Wydało się, jak Chylińska zachowała się po wyjściu ze studia TVN. Szok
Lawina komentarzy po świątecznym odcinku programu "Rolnik szuka żony". Widzowie się rozczarowali?
Menedżer Viki Gabor zabrał głos. Skomentował doniesienia o ślubie
Dziadek męża Viki Gabor zabrał głos. "Oni się nie poznali wczoraj..."
Viki Gabor pierwszy raz o swoim romskim ślubie. Tak go skomentowała
Grała małą Bożenkę w "Klanie" i nagle zniknęła z ekranu. Dziś ma zupełnie inne życie
Małgorzata Foremniak pokochała życie na wsi. Ma dom przerobiony ze stodoły