Grimes należy do grona artystek, które cenią sobie indywidualizm. Tym razem piosenkarka, a zarazem partnerka najbogatszego człowieka na świecie Elona Muska postanowiła sprawić sobie bardzo nietypowy tatuaż, który pokrył całe jej plecy. Internauci dopatrują się w nim powiązania z planami Muska dotyczącymi kolonizacji Marsa.
Grimes opublikowała na Instagramie zdjęcie pleców pokrytych ogromnym tatuażem, który został wykonany białym tuszem. Teraz bardziej przypomina on blizny, niż „dziarę”, a na efekt trzeba będzie jeszcze poczekać. Artystka napisała, że tatuaż to „obce blizny”.
Nie mam dobrego zdjęcia, bo za bardzo mnie boli. Muszę się przespać. Przez kilka tygodni będą czerwone, ale w końcu będą pięknymi obcymi bliznami – napisała Grimes.
Internauci dopatrują się w tatuażu powiązania z planami jej partnera Elona Muska, dotyczącymi kolonizacji Marsa. Wcześniej najbogatszy człowiek na świecie ogłosił, że planuje pozbyć się majątku, aby zdobyć pieniądze, które umożliwią mu wysłanie ludzi na inną planetę.
Musk zaczął realizować swój plan już w ubiegłym roku, gdy sprzedał dwie posiadłości w Bel-Air oraz Los Angeles. W jednym z wywiadów wyznał, że w interesie ludzkości jest to, "byśmy stali się gatunkiem kolonizującym planety i eksplorującym kosmos".