• Link został skopiowany

Zbigniew Zamachowski może liczyć na wsparcie koleżanki z teatru. "Na żywo": Jest przeciwieństwem jego żony

Zbigniew Zamachowski nie jest już z Moniką, ale według "Na żywo", nie narzeka na samotność. Podobno w trudnych chwilach wspiera go koleżanka z teatru.
Gabriela Muskala, Zbigniew Zamachowski
Plotek Exclusive, EN

Kilka dni temu media obiegła wiadomość o rozstaniu Moniki Zamachowskiej i Zbigniewa Zamachowskiego. Do sieci trafiły zdjęcia aktora, który wynosił meble i obraz z ich mieszkania na warszawskim Żoliborzu. Tymczasem Monika Zamachowska rozkoszowała się samotnością, pisząc, że wreszcie nie musi wychodzić z domu, by mieć miły wieczór. Teraz "Na żywo" donosi, że Zbigniew Zamachowski też nie narzeka.

Zobacz wideo Monika Zamachowska o Zbyszku Zamachowskim: "Podaję mu kapcie"

"Na żywo": Gabriela Muskała wspiera Zbigniewa Zamachowskiego

Tygodnik donosi, że Zbigniew Zamachowski znalazł wsparcie u koleżanki z Och-Teatru - Gabrieli Muskały. Aktorka jest singielką, kilka lat temu rozwiodła się z reżyserem, Gregiem Zglińskim. Informator "Na żywo" twierdzi, że Gabriela Muskała doskonale rozumie huśtawki nastrojów swojego kolegi, dlatego jest doskonałym wsparciem.

Jest czuła i subtelna, o czym przekonał się, gdy opiekowała się nim, kiedy dopadł go koronawirus. Nie lubi opowiadać o swoim życiu prywatnym. Jest więc przeciwieństwem jego żony - powiedział informator "Na żywo".

Na razie ani Zbigniew Zamachowski, ani Gabriela Muskała nie odnieśli się do doniesień "Na żywo". Prawdopodobnie aktor w ogóle nie zabierze już głosu, ponieważ kilka dni temu oświadczył, że "jego życie prywatne jest wyłącznie jego własnością".

(...) informacjami o nim nie zamierzam dzielić się z nikim poza bliskimi mi osobami, zwłaszcza w tzw. przestrzeni publicznej, jakąkolwiek postać ona przyjmuje - napisał na Facebooku.

Nam nie pozostaje nic innego, jak czekać na dalszy rozwój wydarzeń.

Przeczytajcie więcej: Zbigniew Zamachowski wydał oświadczenie w związku z doniesieniami o rozstaniu z Moniką. "Wirtualna otchłań stała się dokuczliwa"

Więcej o: