• Link został skopiowany

Nie żyje 20-letni dziennikarz muzyczny. "Zmagał się z takimi chorobami, które skosiłyby największych herosów"

Nie żyje młody radiowiec Franciszek Majewski, syn Piotra Majewskiego, dziennikarza Polskiego Radia. Śmierć 20-latka głęboko poruszyła jego współpracowników, którzy żegnają go w mediach społecznościowych.
Nie żyje Franciszek Majewski
fot. RadioSpacja/Facebook

W piątek 26 marca zmarł Franciszek Majewski, syn znanego radiowca Piotra Majewskiego. 20-latek również pasjonował się muzyką i zawodowo poświecił pracy w mediach. Ostatnio był związany z internetową RadioSpacją.

Zobacz wideo 2020 był przełomem dla polskich stacji radiowych. I krytyczny dla "Trójki"

Nie żyje 20-letni dziennikarz Franciszek Majewski

20-latek od dłuższego czasu zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi i poruszał się na wózku inwalidzkim. Mimo to bezustannie poświęcał się pracy, do której miłość wyniósł z rodzinnego domu. Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl, w RadioSpacji prowadził dwie audycje: morning show „Lecimy z domu” (wraz z Kacprem Popkowiczem) oraz „Przy mikrofonie”.

Jeszcze kilka dni temu fetowaliśmy nasze pierwsze urodziny, teraz dzielimy się informacją potworną – czytamy na Facebooku rozgłośni.

Dziennikarza pożegnał Paweł Sito – dyrektor programowy RadioSpacji. Sito we wzruszających słowach podkreślił profesjonalizm i poczucie humoru, ale także pogodę ducha młodego radiowca.

Całą drugą połową życia zmagał się ze straszliwymi chorobami, przykuty do inwalidzkiego wózka. Jego postawa w tej kwestii była heroiczna i zarazem pełna normalności - napisał Paweł Sito. I dodał: Chorobę pokonywał/oswajał niezwykle jasną i pełną dobrego humoru osobowością. Niejeden w pełni zdrowy człowiek mógł uczyć się of Frania niepoddawania się i życiowego optymizmu. Wyznam, że był moim prawdziwym mistrzem w tych dziedzinach.

Sito podkreślił, że pasja do muzyki, którą wyniósł z domu Majewski, dała mu podstawy do tworzenia pełnych fachowej wiedzy i erudycji, autorskich i pełnych osobistego zaangażowania audycji. Franka pożegnał także prezenter radiowy i konferansjer, Wojciech Ossowski.

Dziś odszedł największy twardziej, jakiego znałem - nie miał nawet 20 lat. Jeździł na wózku i zmagał się z takimi chorobami, które skosiłyby największych herosów. Mimo cierpienia, bólu, nikt, kto go znał, nie mówił o nim "biedny". Franek to ekstra gość i tyle - napisał na Facebooku Ossowski.

Franciszek Majewski był synem dziennikarza, specjalisty w dziedzinie jazzu, Piotra Majewskiego oraz wnukiem Czesława Majewskiego, zapamiętanego ze słynnego Kabaretu Olgi Lipińskiej.

Plotek już drugi raz przyłącza się do zbiórki organizowanej przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich i zbiera na koszyczki wielkanocne dla seniorów. Wesprzyjmy starsze, samotne osoby. Liczy się każda złotówka!

Więcej o: