"Każda synowa ma coś z teściowej” - rozpoczęła swój instagramowy post Agnieszka Hyży, dając do zrozumienia, że z matką Grzegorza Hyżego, Małgorzatą Woźniak, ma więcej wspólnego, niż można by było przypuszczać. Dziennikarka przyznała, że drobne sprzeczki nie są im obce, jednak dość szybko potrafią znaleźć rozwiązanie problemu. Świadczyć mogą o tym chociażby wspólne zdjęcia obu pań, które pojawiły się na profilu prezenterki Polsatu.
Żona Grzegorza Hyżego postanowiła uczcić w mediach społecznościowych ważny dla niej dzień i docenić rolę, jaką odgrywa w jej życiu matka ukochanego. Z okazji Dnia Teściowej opublikowała zdjęcia z rodzicielką męża i choć wstawiony przez nią post sam w sobie jest reklamą kosmetyków, których podobno obie panie używają na co dzień, dziennikarka zawarła w nim kilka słów o relacji z Małgorzatą Woźniak. Wystawiła teściowej istną laurkę!
Jak mówi przysłowie "każda synowa ma coś z teściowej". Dziś Dzień Teściowej, żarcików złośliwych nie będzie, bo po co? Skoro fajna, radosna, życzliwa, wspierająca, nie jest złośliwa i nie jest wścibska, otwarta i z sercem na dłoni. Kto zna, ten wie. Dużo czasu ze sobą spędzamy, dużo rozmawiamy i sporo potrafimy sobie wzajemnie wybaczyć - zachwalała Hyży.
Na fotografiach, które Agnieszka udostępniła na InstaStories widać, że rodzicielka Grzegorza towarzyszy prezenterce nie tylko w życiu prywatnym, ale również podczas pracy. Internet obiegło między innymi zdjęcie z przygotowań do prowadzonej przez Hyży gali Miss Polski 2020, na którym dziennikarka jest wtulona w swoją "drugą mamę".
Pani Małgorzata także odniosła się do relacji z synową. W komentarzach na Instagramie napisała:
Dziękuję kochana. Na nasz układ pracujemy obie.
Jak to mówią, do tanga trzeba dwojga - potwierdziła w odpowiedzi Agnieszka.
Patrząc na zdjęcia pani Małgorzaty, widzicie wizualne podobieństwo Grzegorza do mamy?