Gwiazda "FAME czy SHAME" oszukała obserwatorkę. Chciała przejąć jej nazwę na TikToku. Sprawa trafiła na policję

Uczestniczka internetowego reality show "FAME czy SHAME", Weronika Piątek, oszukała swoją obserwatorkę. Miała zapłacić jej 200 złotych, a zapłaciła... 2. Sprawa trafiła na policję.

Weronika Piątek była uczestniczką internetowego reality show "FAME czy SHAME" emitowanego na platformie Player.pl. Podczas programu dziesięciu influencerów zamieszkało razem przez osiem tygodni w luksusowej willi znajdującej się w miejscowości Konstancin-Jeziorna. W programie oprócz Weroniki Piątek wystąpili też: znana z "Top Model" Ange-Sophie Reich, Patryk Woźniak, Weronika Piątek, Michał Gała, Marta Rentel, Łukasz "Blondino" Książkiewicz, Filip Zabielski, Jan Marciniak, Kinga Kostrzewa i Klaudia Bieszcz.

"FAME czy SHAME". Weronika Piątek oszukała obserwatorkę

Weronika Piątek jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a szczególnie na Instagramie i TikToku. To właśnie wokół TikToka powstała cała drama. Uczestniczka "FAME czy SHAME" postanowiła zmienić swoją nazwę na TikToku. Niestety jej docelowy nick, brzmiący "iamwero" był już zajęty. Weronika zdecydowała się napisać do właścicielki konta z prośbą o "oddanie" jej nazwy, która jest zgodna z marką osobistą. Obserwatorka stwierdziła, że może się zastanowić, gdy ta jej coś zaproponuje. Influencerka była gotowa zrobić dziewczynie promocję na nstagramie, ale tamta odmówiła.

Nic mi to nie zrobi - napisała.

Gdy Weronika zorientowała się, że wcale nie chodzi o fejm, a o odpowiednią zapłatę, lekko się zirytowała.

Laska, ja nie wiem co ty sobie wymyśliłaś... ale jak dla mnie to jest zwykłe chamstwo i złośliwość ludzka. Nie używasz TikToka i nie jest Ci potrzebna ta nazwa... Ile chcesz?

Ostatecznie obserwatorka i influencerka dogadały się na 200 złotych. Weronika obiecała wysłać jej potwierdzenie przelewu i wysłała - wszystko łącznie z ceną się zgadzało. Jednak dopiero gdy przelew dotarł na konto, okazało się, że zrobiła go tylko na dwa złote, a w tytule napisała:

Nie wyłudzaj od ludzi pieniędzy.

Chwilę później udostępniła na InstaStories filmik, w którym zadowolona chwali się, że odzyskała nazwę. Poszkodowanej zapewne nie cieszy podrobienie przelewu. Oszukana dziewczyna powiedziała nam, że była gotowa pójść jej na rękę i prosiła jedynie o przelanie reszty pieniędzy i publiczne przeprosiny. Wyznała nam też, że sprawa trafiła już na prokuraturę.

Zobacz wideo Partner Magdy Beredy jest o nią zazdrosny? Poszło o "Taniec z Gwiazdami"? [PLOTKERSI]
Więcej o: