Anna Popek zazwyczaj prezentuje się w pełnym makijażu na Instagramie czy w telewizji. Rzadko więc mamy okazję zobaczyć ją w naturalnym wydaniu. Ostatnio jednak paparazzi udało się przyłapać ją na jednej z warszawskich ulic. Dziennikarka nie miała grama makijażu.
Zobacz też: Anna Popek krytykuje Strajk Kobiet. "Wciągają nas w szalony taniec śmierci". Internauci oburzeni
Anna Popek już wróciła do poświątecznej rzeczywistości, a paparazzi przyłapali ją na ulicach Warszawy. Dziennikarka miała na sobie prosty czarny płaszcz i botki na obcasie, do których dobrała ciemną torebkę i okulary. Postawiła na naturalny look - wyszła na miasto bez makijażu, a twarz chowała w beżowym szaliku.
Zobaczcie w naszej galerii wyprawę Anny Popek do miasta.
Anna Popek zaczynała swoją dziennikarską karierę od pracy prezenterki w stacji TVP Katowice. Przełomem w jej karierze okazał się rok 1999 roku, gdy zaczęła prowadzić program "Kawa czy herbata?". Za sobą ma także występy w popularnych programach dla celebrytów. Brała udział w show "Gwiazdy tańczą na lodzie", a w 2008 roku dawała taneczne popisy na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Partnerował jej Cezary Olszewski, z którym ostatecznie zajęła przedostatnie miejsce. Dziennikarka jest także bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a prasa ostatnio rozpisywała się na temat jej życia miłosnego. Popek zakończyła związek z młodszym partnerem, Tomaszem Krupą.
Fotograf i dziennikarka byli razem przez rok. Para poznała się na premierze filmowej i połączyła ich wspólna pasja do zdjęć. Niestety, ich relacja nie przetrwała, a na łamach "Świat&Ludzie" mogliśmy przeczytać, że Popek na razie nie ma nikogo na oku. Przypomnijmy, że dziennikarska stanęła na ślubnym kobiercu w 1996 roku i wraz z mężem, Andrzejem Popkiem, doczekała się dwóch córek.