"Ślub od pierwszego wejrzenia" to program, którego uczestnicy poszukują związku na całe życie. Mają mało czasu, jednak niektórym udaje się odnaleźć miłość. Mimo to nie zawsze jest ona w stanie przetrwać wszystko, na co dowodem jest relacja Oliwii i Łukasza. Para znana z czwartej edycji telewizyjnego show w tym roku doczekała się pierwszego syna, Franka, ale mimo to nie udało jej się utrzymać relacji.
Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta to jedno z nielicznych małżeństw, które trafnie dobrało się za pomocą nowatorskiego eksperymentu parowania pod względem opracowanych ankiet. Niestety, rok po emisji ostatnich odcinków show Oliwia oświadczyła, że ich związek zakończył się definitywnie.
O zakończeniu relacji małżeństwo poinformowało za pośrednictwem Instagrama, gdzie oboje doczekali się pokaźnej liczby obserwatorów. Oliwia i Łukasz opowiedzieli o walce, którą nieustannie toczyli w celu ratowania związku. Nie jest tajemnicą, że fani chętnie śledzą losy pary po zakończeniu programu. Wygląda na to, że już wcześniej wiedzieli o rozstaniu Oliwii i Łukasza - zanim jeszcze oni sami poinformowali o tym w mediach społecznościowych.
Niedługo przed oświadczeniem na instagramowym koncie Łukasza Kuchty miał miejsce atak hakerski, wskutek którego przepadła znacząca część postów. Tym samym z Instagrama Łukasza zginęło wszystko, co związane było z Oliwią, a także wszystkie jego pozostałe zdjęcia. Zanim uczestnik czwartej edycji "Ślubu" wyjaśnił, że to wina hakera, internauci mocno się zaniepokoili. Przy okazji zauważyli, że zarówno Łukasz, jak i Oliwia, dodają ostatnio zdjęcia solo. Domyślali się ich rozstania już na dwa, a nawet trzy tygodnie przed wydaniem przez parę oświadczenia.
(...) Ona dodaje fotki sama i on sam. Mam nadzieję, że się nie rozstali. Taka ładna z nich para i mają Frania.
(...) Nikt o tym nie pisze, ale już ich razem nie widać.
Jesteście razem z Oliwią czy nie? - pojawiały się głosy.
Swoje wątpliwości fani zostawiali też pod zdjęciami na profilu Oliwii.
A kiedy będą jakieś wasze wspólne zdjęcia? Dawno nie pokazywaliście się z Franiem - czytamy w komentarzach sprzed dwóch tygodni na profilu Oliwii .
Na to pytanie inny użytkownik Instagrama odpowiedział krótko:
Może już nie są razem - odpisał.
Z kolei pod jednym ze zdjęć na profilu Łukasza pojawił się komentarz skierowany bezpośrednio do niego.
Tylko nie pisz, że chcesz to wszystko rzucić - napisał zaniepokojony internauta.
W odpowiedzi od innego usłyszał:
Już chyba rzucił - czytamy.
Pośredni głos w sprawie zabrała także mama Łukasza, która również skorzystała na popularności syna i sama doczekała się pokaźnej liczby obserwatorów na Instagramie. Na jej profilu kilka dni temu padło pytanie, czy Oliwia i Łukasz spędzają wspólnie święta.
A gdzie syn, synowa i wnuk? - zapytano.
Odpowiedź Anny jest jednoznaczna:
Każdy u siebie - odparła.
Po wydaniu oświadczenia i niejakim potwierdzeniu ze strony mamy Łukasza wszystko stało się jasne - Oliwia i Łukasz nie będą kontynuować związku.